Otworzyłam drzwi. Pierwsze co zobaczyłam to witający mnie Sebastian. Pies rasy pit bull który w tym roku przeżył już swoje 4 lata.
Weszłam do salonu i odrazu rzuciłam się na moją czarną kanapę z poduszkami koloru intensywnej czerwieni. Raziła ona moje zmęczone i opadnięta oczy. Przez cały dzień nie byłam w domu, a teraz mogę poczuć jego intensywny zapach wydzielony za pewnie przez kwiaty na parapecie. Chryzantemy, bratki i żonkile, wydawały z siebie intensywny zapach. Te rośliny umierały po mału na moich oczach. Nie podlewanie ich przez zapewne dwa tygodnia, odbiło się na nich.
Wstałam i zawędrowałam do kuchni. Zauważyłam, że Sebastian nie ma wody i żarełka. Nasypałam mu karmy i nalałam płyn zdatny do picia. Sama przygodowałam sobie kolację. Sięgnałam do lodówki wyjmując bagietkę i ser żółty. Usiadłam na kanapie i zaczęłam jeść kanapki. Sebastian siedział koło mnie jak żebrak i prosił, żebym mu coś dała, ale nie ma tak łatwo.
Nagle usłyszałam huk rozbijanego szkła.
Do salonu wleciał kamień z kartką w krwi. Cholera co to ma kurwa być. Zerknęłam na kartkę. Napisy na niej mnie przeraził.-Szybciej, szybciej Pani Ellen. Czasu mało. Morderstw dużo.
Przeczytałam wiadomość napisaną ludzką krwią tętno zaczęło bić mi szybciej, a przed oczami zobaczyłam czarne plamy. Ogarnij się Elen! Walnęłam się w policzek, żeby nie zemdleć. Jesteś tu już od 5 lat, a po takim czymś nadal się stresujesz!
Pobiegłam do mojej sypialni na piętrze. Tu czułam się bezpiecznie. Zasłoniłam rolety i wzięłam laptopa z którego napisałam do Pitera co się stało. Czekałam minutę, dwie minuty, trzy minuty, brak odpowiedzi. Znów usłyszałam przerażający huk z dołu. Przeszły mnie upiorne dreszcze, jeszcze mi nie odpuścił i nie wiem czy kiedykolwiek to zrobi. Wstałam z łóżka i podeszłam do szafy wyciągając i ubierając kamizelkę kuloodporną. Ze strachem w oczach i sercu zaczęłam schodzić ze schodów. Tego co tam zobaczyłam się nie spodziewałam. Widoku tego okropieństwa już nie wymarzę z pamięci. Głowa Barlego, mojego najlepszego sąsiada. Sączyła się z jego kończyny krew bodajże jeszcze ciepła, a oczy dopiero co odwracały się na białą stronę. Kark przed ucięciem głowy został skręcony, a żyły przecięte. To był ohydny widok jednak musiałam się zbliżyć by wziąć kartkę przyklejoną do jego kończyny. Zamknęłam oczy i na oślep zbliżałam się do Barlego. Poczułam pod stopami ciecz. Sięgnęłam ręką w dół odrywając papier. Napis głosił jasno.
- Pani czeka ja zabijam, kto będzie następny? Niech ta informacja zostanie w tajemnicy.
Przeczytałam umorusany krwią tekst. Wybiegłam z domu. Szlag! Pieprzony! Uciekł mi z przed nosa. Wróciłam do mieszkania. Gdzie jest Sebastian? Zaczęłam biegać tam i z powrotem. Nie mogłam go znaleźć. Zaczęłam zalewać się łzami. Czemu on? Usiadłam na swoim łóżku. Moje serce zostało złamane. Minęły dwie godziny. Musiałam pójść się ogarniać. Zobaczyłam na zegarze 23:30. Poszłam do łazienki wziąć gorącą kąpiel. Nalałam do wanny olejku migdałowo-lawendowego. Zaczęłam się rozbierać. Moje ciało po tych 5 latach nabrało sporu blizn. Jedna na udzie, druga na klatce i trzecie dość spora na żebrach. Było ich jeszcze kilkanaście, ale już nie chciałam wymieniać. Obejrzałam się w lustrze. Dawno tego nie robiła. Przytyłam. Przydało by się poćwiczyć.
Moja twarz w lustrze przypominała męczennika. Opuchnięte oczy, twarz opadnięta od płaczu i zmęczenie, a sama była szarawa. Wewnętrzne cierpienie oblewało mnie całą. Wchodząc do wanny poczułam żrący wrzątek. Od razu cofnęłam nogę. To był mój najmniejszy problem na razie. Postanowiłam się tym nie przejmować i weszłam do wody. Był dla mnie ważny teraz tylko Sebastian. Co mu teraz robią ? Jak się czuję? Gdzie on jest? A co najważniejsze czy w ogóle żyję? Ostatnie pytanie wypowiedziałam ze łzami w oczach. Podążając tymi myślami, zasnęłam. Zegar wybił 00:00.-----------------------------------------------------------
Hejo, jak obiecałam rozdział pojawił się w wtorek. Akcja już zaczyna się po mału rozkręcać. Niestety wyszedł mi jakiś taki krótki więc następny będzie jutro lub w czwartek. A tym czasem do następnego!;-)
CZYTASZ
Krok W Krok
Mystery / ThrillerEllen Watson słynna dziennikarka została wciągnięta w wir spraw makabrycznych morderstw trzeciego stopnia. Morderca jest przebiegły. W tym czasie Ellen musi sobie poradzić z życiem prywatnym którego nie ma za wiele.