Csjonrza

196 16 3
                                    

Byuam w domu samua. Nagule zadźwonil telefun.
- Czego KUFA? zapytauam grzecznue.
- Panji rodzice umarli w wypadku ZNOWU powiedziau i siem rozlonczył.
Usiaduam na łuszku i mysilauam.
- O kufa jestem w cjonszy! Wymysliuam a bszuch miaum taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaki duszy na puł roźdzjału.
Zadzwonjiłam do Majkela.
- Majkel jestem w cjionszy! Powiedziauam.
- Aborcja
- Nje
- Tag
- Nje
- Tag
- Nje
- Tag
- Nje
- Tag
- Nje
- Tag
- Nje
- Tag
- Nje
- Tag
- Nje
- Tag
- Nje
- Tag
- Nje
- Tag
- Nje
- Tag
- Nje
- Spk.
Powiedziau i siem rozłonczył.
Buo mi bardzo smutno. ;'''''''''''''''((

Także jest roździał! Czy to nie cudowne? Nie? Och...
Ale co tam, mam nadzieję, że ktoś tu jeszcze jest. Także czekajcie do następnego roździału. Papatki!

Njegżeczna DzjewczynkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz