Siedzę sobie na lekcji angielskiego na którym mamy zastępstwo i pani prosi o to by opisać kolegę lub koleżankę z ławki. Pyta rożne osoby po czym mówi do mnie.
Pani- teraz ty powiedz coś o swojej koleżance z ławki
No to ja otwieram usta żeby coś powiedzieć aż nagle chłopak za mną krzyczy
Chłopak którego imienia nie podam- she is very very stupid
Pani stoi zdezorientowana a cała klasa się śmieje. A ja jeszcze dodaje.
Ja- zgadzam się z (imię chłopaka)!
Później pani zatrzymała mnie na przerwie i mówiła mi jak to nie ładnie jest obrażać koleżanki i że powinnam ją przeprosić. Oczywiście tego nie zrobiłam.
Nienawidzę poniedziałków -.- to takie złe dni chociaż moja klasa potrafi sprawić że da się je przeżyć. Taki ładny wstęp :) no a więc tak...witam każdego kto tu wszedł. W tej książce będę pisała tak jak mi się podoba i nie będę zwracała uwagi na szczegóły typu: czy w języku polskim jest takie słowo? Czy powinnam to napisać?
W mojej głównej książce się nad tym zastanawiam lecz ta książka jest taka luźniejsza i tutaj piszę tak jak chcę. Uprzedzam że moje życie jest posrane więc niektóre rozdziały mogą być podobne czegoś co napisał człowiek z psychiatryka. No ale moja klasa to patologia więc nie ma co się dziwić. No dobra to tyle z ogłoszeń do następnego!
Papa😜

CZYTASZ
wtf momenty z mojego życia
Acaktutaj opowiadam o spizganych momentach w moim jeszcze bardziej spizganym życiu. zapraszam! 😂👌 uwaga ⚠ jeżeli nie lubisz przekleństw oraz podtekstów seksualnych to nie czytaj tego gdyż znając moje życie w tej książce będzie masa rzeczy wymienionych...