YOU ARE MY UNICORN - DEADPOOL X READER

PROLOG

Był to letnie popołudnie. Jechałaś na swojej ulubionej deskorolce. Słońce raziło twoje oczy. Nie zauważając ktawężnka, wywróciłaś się z deskorolki.
W twoją stronę leciał mężczyzna w złoto-czerwonej zbroi. Było widać że mu bardzo zależy na uratowanie Ciebie.
Nagle jakaś męska dłoń utrzymała Ciebie przed upadkiem. Spojrzałaś w górę. W promykach słońca stał mężczyzna w czerwonym stroju.
Zbroj-men odleciał w drugą stronę.
- Dzię...Dziękuje! - odezwałaś się.
- Nie ma za co, ślicznotko. - odpowiedział lekko całując twoją dłoń.
- Kim Ty właściwie jesteś?
- Jestem Deadool...A Ty piękna?
- [twoje imie]
- Ohh...Jak się cieszę że Ciebie poznałem! Spider Man wkurzył się na mnie i nie mam się z kim spotykać. Wybacz ale muszę spadać na misję...Mam nadzieję że się jeszcze zobaczymy!
Deadpool pognał w stronę dworca metro.
Stałaś osłupiała.
Bardzo polubiłaś Deadpoola