One Direction Texting

17.

4/5
💎
Drodzy Państwo, 
chciałabym z przykrością zawiadomić o swojej śmierci. Umrę jutro w godzinach wieczornych. Pogrzeb.... jak dostanę telefon, czyli nigdy. Zginę z rąk swojej mamy. Jej motywem do zabójstwa są te jedynki w dzienniku.
Dziękuję, zapraszam na rozdział.
________

Liam: Umarliście już?

Zayn: Nie.

Liam: To nie wracam :)

Niall: Napisz mi na priv gdzie jesteś

Liam: Spieprzaj

Louis: Czemu w ogóle wyjechałeś Lima?

Liam: Zaraz lime to będziesz miał pod okiem.

Liam: Zachowujecie się jak dzieci

Liam: Ojej jedna dzidzia coś powiedziała a druga musiała jej powiedzieć coś gorszego

Liam: A później dwa małe bachory ryczą

Liam: Mam was dość, dopóki nie będziecie dla siebie mili nie wracam do domu

Liam: I dopóki mały Hazzuś i księżniczek Lou się nie pogodzą

Louis: Ty jesteś głupi, pojebany czy co jest z tobą nie tak?

Louis: Mam się pogodzić z tym chodzącym na kijach gównem?

Harry: Fuck Off głupia dziwko

Louis: Zayn, możesz przekazać Harremu żeby się do kurwy zabił?

Zayn: Harry, zabij się do kurwy  - Twój jak zawsze kochany, Lou

Harry: Niall, przekaż proszę Louisowi, żeby wypił wkońcu ten pierdolony kwas, bo marnuje mi powietrze

Niall: Wypij w końcu ten pierdolony kwas, bo marnujesz powietrze Louis - Twój kochaś Harry

Harry: Kochaś? Wolałbym przyszły morderca

Liam: Jeśli dalej tak będzie nie wrócę w ogóle.

Louis: Ugh...

Louis: Sorry

Harry: Ta, nie ma sprawy

Harry: I też sorka

Liam: Można?

Louis: Nie

Liam: Zwijam, zadzwonię później do informatora i zapytam się jak jest

Harry: Twoim informatorem jest Niall prawda?

Liam: Może

Liam Payne opuścił/a grupę