Louis: Liam, wracaj!
Liam: Co się stało?
Harry: Co ci niby nie pasi?
Zayn: No właśnie
Louis: WY
Liam: Nie jest tak źle
Louis: Najebani zdemolowali dom, woda w basenie jest czerwona, w kuchni jest kangur, a na ścianie w salonie jest napisane "Jak pijesz jednego to pij dwa", Niall zaginął, a na stole w jadalni leży całe wyposażenie jakiegoś sex shopu.
Liam: Co
Liam: Wy
Liam: Kurwa
Liam: Zrobiliście
Liam: Z
Liam: Naszym
Liam: Domem?!
Harry: Yyyyy...
Zayn: Musimy znaleźć Nialla
Niall: Chłopaki...
Niall: Zimno tu i jest dużo jedzenia
Louis: Japierdole
Harry: Jesteś w lodówce
Liam: Co?
Louis: Co?
Zayn: Co?
Niall: Co?
Harry: Delikatnie się przechyl do przodu
Niall: Auu!
Harry: Mówiłem delikatnie debilu
Louis: *Pisałem
Zayn: Ja ty tam wlazłeś?
Niall: Nie pamiętam
Louis: Jak wychlaliście wszystko co było w barku. DZIWISZ SIĘ?
Liam: Że co?
Louis: Wszysciuteńko
Harry: Oops!
Zayn: Hi!
Niall: ;)
Louis: A teraz drodzy przyjaciele (debile). CAŁY DOM MA LŚNIĆ, KANGUR ZNIKNĄĆ RAZEM Z DILDOSAMI, WODA W BASENIE MA BYĆ CZYSTA ORAZ ŚCIANA Z NAPISEM TEŻ.
Harry: Ok...
Zayn: Nie krzycz
Niall: ;(
Liam: Dokładnie wyczyście ten stół! Nie wiadomo co się działo w tymi dildosami :)
Louis: Kogoś z waszej trójki może boli dupa?
Harry: NIE!
Zayn: JESTEŚ POJEBANY! NIKT NIE ZROBIŁBY CZEGOŚ TAKIEGO
Niall: Boże...
Louis: Napewno?
Harry: Tak!
Zayn: A ciebie nie boli?
Niall: Właśnie
Louis: LECZCIE SIĘ
CZYTASZ
One Direction Texting
FanficWiadomości chłopaków z One Direction #62 w fanfiction - 27. 10. 2017 #95 w fanfiction - 05. 10. 2017 #104 w fanfiction - 05. 10. 2017 #130 w fanfiction - 04. 10. 2017 #217 w fanfiction - 01.02. 2017 #241 w fanfiction - 30. 09. 2017 #248 w fanfiction...