Dzień jak co dzień odrabiam nudną prace domową z matematyki aż tu nagle dzwoni Kaśka.
-Jedziemy do Czarnobylu za tydzień w piątek.
-Okey, o której?
-Po szkole.
-Mogę z wami? I co było w 4 zadaniu z maty ?
-Nie wiem nie odrobiłam jeszcze. A no i oczywiście ale...
-Nie traktuj mnie jak osobę która nie umie wyjść z domu...
-Eh... Muszę kończyć pa...
-Pa-Odpowiedziałam i rzuciłam telefonem po czym się popłakałam... Dobrze wie że jestem wrażliwa na temat moich rodziców...
-Córeczko co się dzieje?-Weszła "mama" i zapytała troskliwie.
-NIE JESTEM TWOJĄ CÓRKĄ, NIE ROZUMIESZ TEGO?!-Wkrzyczałam i wybuchłam płaczem zjeżdżając na ziemie...
Ona... Moja "mama" podeszła i przytuliła mnie, a ja się w nią wtuliłam.
-Nigdy tak nie mów-powiedziała-Zawsze będziesz moją córką nie ważne czy nie prawdziwą czy prawdziwą, ale ZAWSZE moją...
Nie odezwałam się...
TYDZIEŃ PÓŹNIEJ PO SZKOLE
zobaczycie w następnym rozdziale zapraszam do czytania. Bardzo króciutki i spóźniony ale brak czasu :(
CZYTASZ
Dziewczyna z Czarnobyla
Ficção AdolescenteCześć chciałabym Wam opowiedzieć moją historię...Może zacznę od siebie: Anka-(Główna bohaterka czyli JA) Długie czarne włosy, oczy tego samego koloru. Blada zimna i smutna twarz.... Kaśka-(Przyjaciółka Anki) Krótkie blond włosy, oczy jasno niebieski...