2

13 3 0
                                    

Dzień jak co dzień odrabiam nudną prace domową z matematyki aż tu nagle dzwoni Kaśka.

-Jedziemy do Czarnobylu za tydzień w piątek.

-Okey, o której?

-Po szkole.

-Mogę z wami?  I co było w 4 zadaniu z maty ?

-Nie wiem nie odrobiłam jeszcze. A no i oczywiście ale...

-Nie traktuj mnie jak osobę która nie umie wyjść z domu...

-Eh... Muszę kończyć pa...

-Pa-Odpowiedziałam i rzuciłam telefonem po czym się popłakałam... Dobrze wie że jestem wrażliwa na temat moich rodziców...

-Córeczko co się dzieje?-Weszła "mama" i zapytała troskliwie.

-NIE JESTEM TWOJĄ CÓRKĄ, NIE ROZUMIESZ TEGO?!-Wkrzyczałam i wybuchłam płaczem zjeżdżając na ziemie...

Ona... Moja "mama" podeszła i przytuliła mnie, a ja się w nią wtuliłam.

-Nigdy tak nie mów-powiedziała-Zawsze będziesz moją córką nie ważne czy nie prawdziwą czy prawdziwą, ale ZAWSZE moją...

Nie odezwałam się...

        TYDZIEŃ PÓŹNIEJ PO SZKOLE
zobaczycie w następnym rozdziale zapraszam do czytania. Bardzo króciutki i spóźniony ale brak czasu :(

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Oct 22, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Dziewczyna z CzarnobylaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz