🎈5🎈

91 4 4
                                    

Przyszedł do mnie Martinus
-Przepraszam, naprawdę-
-Serio? Myślisz że ci wybacze? Nawet ten pocałunek był zaplanowany? Rozumiem, że wszyscy o tym wiedzą oprócz mn-n-n... - znowu nie zdążyłam dokończyć , bo znowu wbił mi się w wargi, tym razem bardziej brutalnie. Zdziwiłam się. Nie oddawałam mu pocałunku, ale on w końcu mnie zmusił. Przez 5 minut musiałam to przetrwać.
-Nie rozumiesz mnie. Ja nie chcę! Moi rodzice pewnie ci zapłacili za to! 😭😭-
-Nie zapłacili- uderzyłam go w twarz.
-Wiesz , to bolało. Nie było miłe-
-Pierdol się-
-Z tobą zawsze 😘😘😍- przytulia mnie.
-chce porozmawiać-
-Dajesz jeśli mnie nienawidzisz to prosto z mostu-
-Nie... Ja chcę powiedzieć... Że ... Ja... Ko-kk-.. Kocham cię-
-Ta akurat. Znasz.mnie 2 godziny i od razu mnie kochasz.
-Nie 2 godziny, tylko cały rok. Z bocznych kont obserwuje cię na twoich wszystkich mediach.
-Ymm... Nie wiedziałam... 😯😯-
-To teraz już wiesz...-

®\®\®\®\®\®\®\®\®\®\®\®\®\®\®\®
ha ha ha ha to 2 część maratonu. Szykujcir się na zaskoczenie!!! Pozdro Anka_mmr DariaTomiak

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Oct 19, 2017 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

| Let me love you |Where stories live. Discover now