rozdział 3

414 17 0
                                    

Kiedy dojechaliśmy na Stadion Narodowy w Warszawie i weszłam z tatą na murawę od razu wszyscy się do mnie przytulili a tata się tylko śmiał.
- Z czego się śmiejesz ojcem?!- zapytałam już tym zachowaniem zdenerwowana.
- Z Ciebie i chłopaków.- powiedział wszciąż się śmiejąc
- Bardzo śmieszne  oni mnie prawie udusili a ty tato się że mnie śmiejesz?

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Nov 21, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

córka państwa LewandowskichOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz