Gdy leżałam i gapiłam się w ścianę , myślałam co tak naprawdę ja znów zrobiłam. Ciągle daje mu nadziej że będziemy razem, a sama w to nie wierze. Czy można aż tak być głupim i dawać drugiemu człowiekowi nadzieje na coś w co samemu się nie wierzy. Myślę, myślę i nadal nie wiem czemu ja mu robię ciągle nadzieje.
-już wstałaś. Jak ci się spało?-zapytał mnie zachrypnięty głos Bruna
nic mu nie odpowiedziałam, bo nie wiedziałam jak mu powiedzieć że nie wieże w nas
-wszystko w porządku?-
znów nie wiedziałam co mam mu powiedzieć, gdyby wczoraj mnie posłuchał i wyszedł to do niczego by nie doszło. To tez jego wina że mnie nie posłuchał.
-Ewa co ci jest? Odezwij się?!-
-weź przestań nic mi przecież nie jest-
-to czemu się nie odzywasz?-
znów nic nie powiedziałam
-co chcesz na śniadanie, ja robię dziś ty jutro-
-nic, proszę wyjdź z mojego domu i odejdź z mojego życia raz na zawsze-
-słucham?-
-dobrze słyszysz-
-ja się nigdzie nie wybieram-
-a ja się wybieram do pracy a ciebie proszę żebyś wyszedł-
-nie Ewa zrozum że jesteś dla mnie ważna i nie pozwolę ci tak szybko o mnie zapomnieć-
-czemu nie możesz mnie chociaż raz posłuchać-
-B O J E S T E Ś D L A M N I E W A Ż N A zrozum to w końcu-
-a ty dla mnie już nie-
-nie wieże ci, kłamiesz-
-mówię prawdę-
-nie mówisz, jak byś mówiła to byś patrzyła mi prosto w oczy-
-jak ci powiem że nic dla mnie już nie znaczysz to odejdziesz-
-jeśli powiesz mi to prosto w oczy to spróbuje ci uwierzyć-
spojrzałam mu w oczy i biłam się z myślami-już dla mnie nic nie znaczysz-i powiedziałam mu to, okłamałam go. Może i to lepiej bo sama nie wieże w nasz związek a co dopiero on.
Czy Bruno odejdzie od Ewy? Czy Bruno uwierzy w słowa Ewy? czy Bruno odkryje że Ewa kłamie? Czy będą dalej razem? Czy Ewa w końcu uwierzy w ich związek? Czy Ewa wróci do wydziału?
Odpowiedzi na te pytania poznamy w kolejnych rozdziałach.
CZYTASZ
Ewa i Bruno-Znajdę Cię Jeśli Odejdziesz
FanfictionMoja kolejna książka. O miłości Ewy i Bruna