Rozdział 7

553 33 3
                                    

Przepraszam za tak długą nieobecność no ale leń jest a poza tym zapraszam do nowej książki!

Był weekend. Nie mieliśmy lekcji. Poszliśmy z Lily, Ronem i bliźniakami do pokoju wspólnego. -No to co butelka?- spytał Fred. -Tak!- krzyknęliśmy hurem. Usiedliśmy na dywanie przy kominku. -To kto zaczyna?- spytał Ron. Cisza. -Ja mogę- powiedziała Lily. -To kręć- uśmiechnęłam się do niej. -Ok...- przytaknęła dziewczyna. Wypadło na mnie. -Pytanie czy wyzwanie?- spytała. -Hmmm...pytanie- odpowiedziałam po chwili namysłu. -Dobra. Czujesz coś więcej niż przyjaźń do George'a?- spytała. -Co? Ja? Nie....wcalenicdoniegonieczuje...- język zaczął mi się plątać. -No dobra...- powiedziała powoli Lily. Gra ciągnęła się i ciągnęła. W końcu gdy Fred zakręcił butelką wypadło na George'a. -No to pytanie czy wyzwanie braciszku?- spytał rozbawiony Fred. -Wyzwanie!- odpowiedział odważnie jego brat. Fred, Lily i Ron spojrzeli po sobie porozumiewawczo. -Pocałuj Liv!- krzykneli. -W usta!- dodał Fred. Zarumieniłam się. I to strasznie. -No chyba nie mam wyboru...- westchnął i spojrzał na mnje. Wstał z podłogi. Zastanawiałam się "ale po co?" Nie musiałam długo myśleć. George podał mi rękę i pomógł mi wstać. -George...co ty kombinujesz?- szepnęłam. Chłopak nic nie odpowiedział.

W pogoni za miłością~ George Weasley [Zakończone ✔]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz