Leci sobie jakaś muzyka
Coś tam w radiu po cichu bzyka
A ja świruję, oraz wariuję
Bo choć muzykę bardzo miłuję
To cisza jest dla mnie ważniejsza,
Ponieważ do uniesienia jest lżejsza.
Łatwiej strach pod dywan zamieść i zapomnieć
Już nigdy o nim sobie nie przypomnieć.
Niż walką rękę skaleczyć,
Stworzyć dziurę co nie chce się leczyć

CZYTASZ
Zapisany zeszyt
PoetryZnajdą się tu wiersze, stworzone w przypływie mitycznej siły zwanej weną... oraz nudą. Tak to drugie też ma niesamowity wpływ. Tak czy inaczej, mam w notatniku na telefonie zbiory wierszyków, a że odwaga zahaczyła o mój dom w drodze do alp, publiku...