Kupiłem, myślałem. Sprzedać? Tak. Rozumiem. Wysłałem ekspresem.
Wstałem zmartwiony. Co mogło pójść tak źle. Pomysł na złamanie zabezpieczeń nie był dobry. Zwróciłem się do żrwe "Co myślisz o tym tylnym wejściu". Nie odpowiedział. Popełniłem wielki błąd. Nie powinienem wprowadzać tego wirusa, przepraszam. Pomyślałem, że będę leżał na tym łóżku myśląc ile dni zostało i może popełniłem wielki błąd, ale planuję kolejny.
Styczeń, 2032
Jestem na drodze do stworzenia USB, które będzie zdolne do ominięcia wszystkich zabezpieczeń. Podczas tej odsiadki mam czas na tworzenie. Żraw od początku pobytu się nie odezwał. Czy to jakiś uraz psychiki?
Wrzesień, 2034
W końcu kończy się moja kara. Za tydzień obchodzę urodziny. Żraw powiedział, że ma plan i wyjawi mi go na przyjęciu.
29 września, 2034
Zaczęło się, Żraw przez ostatnie 5 lat tworzył najważniejszą część planu. Superkomputer. Nie odzywał się tyle miesięcy. Powiedział, że miał blokadę.
Uznał, iż najlepiej będzie skupić się na pracy.
Tutaj zaczyna się historia, poprzednie części to tylko część zdarzeń z naszego poprzedniego życia...
