Morderca

76 4 0
                                    

Mówił że wróci za jekiś 10 min yhym akurat ,siedzimy tu już ponad 20 min a go nadal nie ma . Może pójdę sprawdzić co się z nim dzieje. Przede mną rozciągał się długi ciemny korytarz. Ruszyłam więc w kierunku pokoju nauczycielskiego . Przyznam że troszkę się bałam . Cały czas wydawało mi się że ktos za mną idzie . Co chwilę odwracałam się za siebie . Widząc otwarte drzwi od gniazda żmiji bo tak nazywaliśmy pokój nauczycielski lekko się wychylilam. Zauważyłam naszego nauczyciela pożerającego nauczycielkę. Boże to Ghoul !! Krzyczałam w myślach. Z jego pleców pochodziło duże zakrwawione, niebieskie kagune. Nie mogę w to uwierzyć . Muszę stąd uciekać i ostrzec innych. Biegnąc w stronę klasy zapaliło się światło na korytarzu i nagle zadzwonił dzwonek . Wszyscy powychodzili z klas udając się do swoich szafek .
- Hej krzyknęła moja koleżanka Aiko .
Szybko zaczęlam wycierać łzy w rękaw od marynarki .
- Oo Hej Aiko co tam ?
- A dobrze , nareszcie koniec na dziś tych nudnych zajęć .
- Jak to koniec ?
- No dzisiaj są skrócone lekcje ,powiedz czy ty czasem nie plakalas ?
- Nie e , coś mi wpadło do oka . Powiedziałam pocierając jedno z nich .
- Aham ,okej to ja idę bo muszę iść jeszcze do sklepu to do jutra. Powiedziała przytulając mnie na pożegnanie po czym odeszła .
- Pa! Pomachałam jej wymuszając uśmiech na twarzy .
- Kimiko! Usłyszałam głos dobiegający za moich pleców, odwróciłam się za siebie i ujrzałam nauczyciela ,który przed chwilą okazał się być Ghoulem . Gwałtownie odsunęłam się od niego.  Oczywiście muszę udawać że o niczym nie wiem bo jeszcze zacznie coś podejrzewać. Póki co są ludzie więc nie powinien mi nic zrobić .
- Tak...k ? ( Odpowiedziałam cała drżąc że strachu.)
- Zostaniesz dzisiaj godzinę po lekcjach dobrze ?
- Aa ,ale dlaczego ja prze...przecież ... Zaczęłam sie jąkać , serce waliło mi niczym młot . Nigdy wcześniej aż tak się nie bałam .
- Twoja koleżanka z klasy potrzebuje pomocy przy napisaniu wypracowania a tylko ty i Kaneki piszecie je w klasie na pozytywną ocenę.
- A a Kane ne ki nie może zostać ?
- Niestety nie musi iść do swojego kolegi ,pomóc mu nadrobić zaległości. - To jak zostaniesz ?
- Ja ja ...
- Dobrze dziękuję powiedział oddalając się z uśmiechem na twarzy.
- Nieee ja nawet się nie zgodziłam ! ( Krzyknęłam ,lecz on i tak tego nie usłyszał ,albo może nie chciał usłyszeć.) Z drugiej strony ,jeżeli nie zostanę to będzie wydawało się dość dziwne bo w końcu wcześniej cały czas zostawałam po lekcjach . Muszę trzymać się od niego jak najdalej . Przecież są tu kamery . Będą też inni . Nie ma czego się bać .
- Drrrrrrrńńń !!
Stanęłam jak wryta . Nie mogłam się ruszyć. A co jak idę na pewną śmierć . Powoli krok po kroku udałam się do klasy . Trzy ,dwa , jeden wchodzę , zacisnęłam klamkę od drzwi i lekko je uchylilam . Zobaczyłam że nikogo nie ma . Usiadłam więc do swojej ławki i zaczęłam wypakowywać zeszyty . Chwilę po tym do klasy weszła ta sama dziewczyna ,która zrobiła aferę na korytarzu .
- Cześć . Powiedziała cichym głosem po czym usiadła obok mnie .
- Hej . Odpowiedziałam
- Mam na imię Touka .
- Miło mi jestem Kimiko . Po tych słowach nastała cisza.
- Dobrze tooo proszę spróbuj napisać mi wypracowanie na temat hymmm ...
- Dobra napisze o byle czym.
- Dobrze ... 

Pół godziny później ...
- Skończyłam !
- To dobrze ,pokaż zaraz zobaczymy jak ci poszło . Wczytując się nie mogłam w to uwierzyć . Opisała życie Ghouli ??
- Em jest okej tylko zapomniałaś o akapitach i rozwinięcie mogłoby być troszkę dłuższe, a skąd pomysł na temat pracy ? Nerwowo się uśmiechnęłam.
- Tak jakoś.
- Drrrrrrrńńń !
- Aha no dobrze,to... ja muszę już iść poszło ci nawet okej tylko popracuj nad tym co ci powiedziałam cześć !
Krzyknęłam wychodząc z pomieszczenia.
- Pa .
To ostatnia lekcja muszę się pospieszyć . Nie chcę wyjść jako ostatnia ze szkoły .

Tokyo Ghoul Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz