Zmiana

2. Nowe miejsce

Zeszłam na dół i tam też było pełno pudeł, zauwarzyłam mamę która bierze pudło z napisem porcelana, spytałam się mamy czy mogę pomuc, mama odpowiedziała, że tak i wziełam pudło na której widniał napis "książki werci" i zabrałam ją do auta. Gdy zaniosłam je tam pomyślałam, że trudno mi się będzie przyzwyczaić do mieszkania jak przez całe życie mieszkałam w domu ojca. Gdy wszystkie pudła były już w aucie pojechaliśmy. Jak nie widziałam już domu rozpłakałam się, mama powiedziała, że wszystko się ułoży, a ja w to niewierzyłam. Nagle przypomniałam sobie o Kamilu nie zdążyłam mu powiedział, że się wyprowadzam może do niego zadzwonie. Włączyłam telefon i zobaczyłam 5 nie odebranych połączeń od Kamila. Jak zadzwoniłam odebrała siostra Kamila, Ania i powiedziała, że Kamila nie ma w domu... Zadzwonie później. Po 4 godzinach dojechaliśmy do Lublina tam zobaczyłam blok w którym będę mieszkać. Mama powiedziała, że będziemy mieszkać na 10 piętrze w mieszkaniu nr.234 a w tym bloku jest aż 15 pięter. Weszliśmy do klatki i odebrałyśmy klucze do mieszkania, pojechałyśmy windą niestety strasznie boje się jechać windą. Dojechaliśmy i zaczełyśmy szukać naszego mieszkania mama powtarzała 234 ...234 ...234 ...234... Jest!- powiedziała ze zmęczeniem. Dała mi klucz bo niemiała jak otworzyć bo trzymała dwa pudła. Otworzyłam i zobaczyłam okropnie umeblowanie mieszkanie i niechigieniczną toalete. Fuj! Zaczełam szukać swojego pokoju, aż w końcu go znalazłam. Była już 22.00 więc Poszłam spać.
Rano obudziła mnie mama, powiedziała, że mam wstawać bo dzisiaj ide do nowej szkoły. Jak wstałam od razu pochułam pyszny zapach... czy to tosty!? Weszłam do kuchni i tak to były tosty zdziwiłam się tą zmianą zawsze mama robiła mi jajko na twardo i do tego kromkę chleba. Zjadłam je i poszłam do szkoły trasa jest krótka. Gdy Poszłam przywitała mnie moja nowa wychowawczyni, wydawała się na razie miła. Zaprowadziła mnie do klasy. Wtedy do wiedziałam się że moja klasa to klasa 2c gimnazjum liczy ona 25 osób nie licząc mnie. Pani przedstawiła mi się nazywa się ona Sandra Adamczyk, także przedstawiła mnie mojej nowej klasie. Usiadłam w 3 ławce, siedziała tam także dziewczyna z czarnymi włosami, powiedziałam jej "cześć" a ona nic milczała tylko popatrzała się na mnie choćby chciała mnie zabić. Wtedy weszła pani która będzie nas uczyć matenatyki, nie wyglądała na szczęśliwą wręcz na jej twarzy był nieznośny grymas. Ze złością na twarzy powiedziała, że nazywa się Adrianna Skowronek. Skądś kojarzyłam tę nazwisko ale nie umiałam sobie przypomnieć skąd.
Po lekcjach nie poszłam od razu do domu, tylko Poszłam do parku obok szkoły już w drodze do szkoły go widziałam i powiedziałam sobie, że pójdę do niego po szkole. Był on ogromny, gdy wchodziło się do niego od razu było czuć piękny zapach zieleni, chcałam tam zostać ale przypomniałam sobie co powiedziała mama przed moim wyjściem do szkoły: Werciu nie zagłębiaj się bardzo w miasto bo się zgubisz nigdy jeszcze nie byłaś w tym miejscu. Więc poszłam do domu doszłam i byłam zaskoczona... mama zdążyła przed moim powrotem rozpakować wszystkie pudła z salonu. Resztę dnia zajęło mi rozplanowanie pudeł w moim pokoju.

Wtorek 8.00

Gdy byłam już w szkole Poszłam do szatni, przebrałam się w strój bo WF i weszłam na sale gimnastyczną. Jak staneliśmy w szeregu okazało się, że jestem najniższa z klasy. Super! -powiedziałam ironicznie. Podeszła do mnie dziewczyna z bląd włosami i powiedziała mi, że nie pasuje do tej klasy i mam się wynosić, nagle prawie wszyscy zaczęli się śmiać, tylko jeden chłopak z kruczo czarnymi włosami się nie śmiał. Podszedł do mnie i powiedział mi, że wspułczuje mi. Wtedy pani z WF weszła na sale skocznym krokiem, chyba tylko ona cieszy się, że tu jest. Po lekcji znowu podszedł do mnie ten chłopak i spytał się mnie czy mam czas po szkole i czy chce z nim iść do kina. Zdziwiłam się jego propozycją ale byłam takrze szczęśliwa, nagle przypomniałam sobie o Kamilu, zapomniałam o nim jeśli teraz nie powiem tak to to się może już ni powtużyć.

Jak wam się podobał ten rozdział piszcie to motywuje do pisania kolejnych rozdziałów.<3<3