Nie wiem! Nie shipuję osób powiązanych ze sobą genetycznie. Nie lubię takich rzeczy, jak już to wolę kuzynostwo, choć to to samo, hah. Nawet nie znam zbyt wiele takich rzeczy z serii Yuri. Nie kręcą mnie takie rzeczy. Dla mnie najlepsze związki to baba, baba, które się nie znają! Po wiejsku, tyle że na odwrót.
Teraz nawet naszła mnie myśl, że muszę nareszcie dokończyć Re:Zero, bo zatrzymałam się na bodajże drugim odcinku, a po spoilerach wydaje się całkiem niezłe. Swoją drogą znacie jakieś fajnie anime? Nie koniecznie Yuri, po prostu fantasy z fajną fabułą. Oczywiście nieprzewidywalne, bo takie lubię. Nienawidzę, gdy potrafię opowiedzieć, co się stanie na koniec. Lubię mieć papkę z mózgu... Ach, chwila. Mój mózg jest już jedną wielką papką.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
