,,sezon zimowy''idzie chłód
a mnie i tak ciepło na sercu
bo widzę siebie w twoich oczach
mgła zawsze gra po północy
dokładnie tak jak nasz stary adapter
w te zimne deszczowe wieczory
chowam się w strugach porannego światła
i zapachu kwietnej pościeli
z tobą u boku
opuszki twoich palców na moich ramionach
cichy powiew wiatru krążący wśród
latarni okrytych puchem