Teraz jedyne co widzę to ciemność i nieskończone cierpienie. Jestem zamknięta w lochu daleko pod ziemią za to co zrobiłam. Zabiłam połowę ludzkości przez mój dotyk. Od moich osiemnastych urodzin nikogo nie mogłam dotknąć spokojnie. Każde moje dotknięcie kończyło się w niedługim czasie śmiercią tej osoby. To niesprawiedliwe , że musiało się to przytrafić właśnie mi. Gdy się o tym dowiedziałam mogłam jeszcze wszystko odwrócić , ale... podałam się. Miałam już dość takiego życia i miałam to głęboko w dupie co się z nimi wszystkimi stanie , bo i tak miałam popełnić w późniejszym czasie samobójstwo , ale tu nagle zjawiły się demony i zabrały mnie. Teraz siedzę tutaj sama skazana na wieczne cierpienie. Jeszcze zanim mnie zabiją chcę wam wszystko opowiedzieć i ostrzec przed dotykiem.Chociaż...pewnie nikomu z was się to nie przydarzy.Jeszcze chcę was wszystkich przeprosić za to cholerne gówno , którym was zabiłam , ale to nie moja wina. A więc zacznijmy...

YOU ARE READING
Dotyk
FantezieLucy kończy osiemnaście lat i odkrywa , że ma moc zabijania dotykiem.