Dzisiaj byłam w Yattcie. Pani sprzedawczyni do mangi wsunęła mi ulotkę (jak zawsze), o tą:
Położyłam ją ,,dyskretnie" na stole w kuchni i tylko takie ,,przeczytaj i sie domyśl mamo, chce tam jechać tato!"ciekawe czy sie domyślą i zgodzą ;-;
*Rada Takuś po latach*: Jeśli byście chcieli coś takiego od rodziców to mówcie bezpośrednio. Podajcie argumenty dlaczego wam zależy i spróbujcie z nimi negocjować. Znajdzcie też dzień w którym mają dobry humor. Tyle! Oczywiste, ale skuteczne, a nieraz się o tym zapomina.
CZYTASZ
Życie otaku nie zawsze usłane jest mangami
RandomW tej ,,książce" chce przedstawić typowe życie otaku/yuristki/yaoistki. Będą moje przeżycia oraz śmieszne sytuacje związane z kulturą Otaku.