Camila P.O.V.
Nie sądziłam, że kiedykolwiek się to stanie - w dodatku tak szybko. Jednego dnia byłam na castingach cała w nerwach, że nie przejdziemy. Na szczęście przeszłyśmy. I też na nieszczęście. "Przeszłyśmy", a nie "przeszliśmy". Shawnowi podziękowali. Było ciężko.
Potem dni leciały, a my uczyłyśmy się nowych rzeczy. Odkrywałyśmy swoje głosy i podbijałyśmy serca publiczności oraz ludzi na całym świecie. Kochali nas. Przechodziłyśmy kolejne etapy i za każdym razem ciężko było nam uwierzyć w to co się dzieje. Nasze życie zmieniało się coraz bardziej z każdym nowym dniem.
Nadszedł półfinał. I to był koniec. Koniec pięknej przygody. Trzecie miejsce w kieszeniach i powrót do rzeczywistości.
Bardzo się myliłam, kiedy wyobrażałam sobie swoją przyszłość po odejściu z programu. Widziałam się jako panią architekt, która nie do końca wie co robi. Kilka dni po odejściu Fifth Harmony, zadzwonili do nas z 300 Entertainment z propozycją kontraktu. Głupotą byłoby odmówić i zrezygnować z tej szansy.
Nasze życie znowu nabrało tępa, a ja nie mogłam w to uwierzyć. Nagrywamy piosenki, dajemy koncerty, spotykamy się z fanami. Powinnam być szczęśliwa i skupić się na pracy, prawda? Ale moje myśli zaprząta on - Shawn.

CZYTASZ
be careful
Fanfiction"7" była jej szczęśliwą liczbą. dopóki tydzień nie zamienił się w 7 dni, wieczność w 7 lat, chłopak w 7 liter, a życie w 7 nieszczęść.