Tony Stark utworzył nową
rozmowę z użytkownikami:
Peter Parker, Pepper Potts.Pepper Potts: Jeżeli znowu chcesz mnie prosić o to, żebym przyjęła od ciebie pierścionek, który Happy miał w swoim tyłku i żebym zgodziła się zorganizować nową konferencję, bo Peter jednak chciałby być częścią Avengers, to miej tyle odwagi, aby porozmawiać ze mną osobiście.
Pepper Potts opuściła rozmowę.
Tony Stark: nie zdążyłem jej nawet ustawić pseudonimu, kurcze
Peter Parker: co się dzieje, panie stark?? to coś ważnego????
Tony Stark ustawił pseudonim użytkownika Peter Parker jako
Spider-Boy.Tony Stark: testuję swoją nową aplikację
Spider-Boy: hej, rozmawialiśmy o tym!!
Tony Stark: wybacz, młody
Tony Stark: niektóre rzeczy się po prostu nie zmieniają
Peter Parker ustawił pseudonim
użytkownika Tony Stark jako
Latające żelazko zagłady.Spider-Boy: ...mam nadzieję, że mnie pan przez to nie wyrzuci z avengers
Latające żelazko zagłady: twoje poczucie humoru można porównać do poczucia humoru rogersa. serio, młody, zawiodłem się na tobie
Latające żelazko zagłady: właśnie, rogers, jestem genialny
Tony Stark dodał użytkownika
Steve Rogers do rozmowy.Spider-Boy: o mój boże, kapitan ameryka, jestem twoim fanem!! to znaczy... jestem pana fanem!!
Steve Rogers: Oh, miło mi słyszeć. Ty jesteś tym dzieciakiem, który zabrał mi tarczę w Berlinie, prawda?
Spider-Boy: tak, to ja!! pamięta mnie pan, o matko, on pamięta...
Spider-Boy: to znaczy, przepraszam za to..... wtedy byłem po stronie pana starka, no ale pan, kapitanie, pan jest moim idolem od dziecka!!
Latające żelazko zagłady: nie rób sobie nadziei, rogers, on powtarza to każdemu superbohaterowi, ktorego tylko zobaczy
Spider-Boy: wcale że nie, temu z tą metalową ręką bym tak nigdy nie powiedział.... boję się go...........
Steve Rogers: Mówisz o Buckym?
Spider-Boy: więc on nazywa się bucky??
Steve Rogers: Tak, nazywa się Bucky.
Spider-Boy: no, teraz to ma sens. do tej pory myślałem, że gdy falcon go wołał, to krzyczał "ziemniaki", a on przez cały ten czas krzyczał "bucky"
Latające żelazko zagłady: peter, cofam to, co mówiłem o twoim poczuciu humoru. ono jest jeszcze gorsze niż poczucie humoru rogersa
Steve Rogers: Niezły pseudonim, Tony. Wymyślił ci go pijany Thor?
Latające żelazko zagłady: a teraz cofam to, co mówiłem o cofaniu...
Steve Rogers: Co to w ogóle za rozmowa?
Spider-Boy: mamy libację, hehe
Latające żelazko zagłady: matko, pete, powtarzam ci po raz setny, że to nie alkohol, tylko przeterminowany sok pomarańczowy
CZYTASZ
INFINITY CHAT. Marvel ✓
Fanfiction❝Lepsza mrówka w garści niż pająk na dachu.❞ ㅤㅤTony Stark jest geniuszem, a każdy geniusz posiada swoją własną aplikację do rozmowy z pozostałymi członkami jego drużyny (i nie tylko), prawda? ㅤㅤDużo shipów, nasz ulubiony Stan Lee, kilka wojen podusz...