The Truce-Tłumaczenie PL [POPRAWKI]

Part 7

Error: Spójrz na ocean...Wiesz,że to była twoja wina. Połowa całego Multiverse została wymazana przez własnych twórców...To musiało się zdarzyć, jeśli Multiverse osiągnie granicę...I WIEDZIAŁEŚ O TYM
...To jest dziwny efekt, mimo, że.
Tak jakby to była cześć dla mnie...i inna dla ciebie...

Error:...N-NIE ROZUMIESZ?
MOJA własna cześć...
TWOJA własna cześć...
Połowa twoich ukochanych anomalii...
...Połowa mojego pożądanego nic... JEST REMIS!
Ink:Oh...więc to jest uczciwe zakończenie naszej walki, jak sądzę.
Error: To TY tak myślisz...Ponieważ jestem pewien, że znowu to zrujnujesz!

Ink:Cóż, nie wydaje mi się, że jesteś szczęśliwy, mając połowę pustego multiverse. Jestem pewien, że zniszczysz inne AU, kiedy będziesz miał szansę.
To twoja wina!
Error: Wszystko jest najgorsze z twojego powodu!
Ink:Ludzie byli szczęśliwi, zanim przyszedłeś!
Error:Napełniłeś ich głupimi marzeniami!
Ink:Wiedziałem, że muszę skopać ci tyłek, kiedy zaczynałeś wymazywać multiverse!
Error:Zasługujesz na to, by pozostać w voidzie na zawsze, idioto!
Ink i Error:I TO Z TWOJEGO POWODU JESTEŚMY TU WCIĄŻ UWIĘZIENI!
Ink: *westchnienie*...Dlaczego...?
...Dlaczego tak trudno jest się dogadać?

Ink:PO CO WALCZYĆ O COŚ, CO MOŻE STAĆ SAMO!?...Po co walczyć...o coś, co nas nie potrzebuje? Chodzi o to, że powodem, dla którego wysłano nas do innego świata, było to, że już nas tam nie chcieli, więc znaleźli sposób, abyśmy myśleli, że możemy być grzeczni i ważni...ale co z nimi...? znaleźliśmy nasze własne cele z powodu...
Error:O nie on znowu płacze...
Ahh...H-Hey! Myślę, że to może być szansa dla nas obu! To znaczy...moglibyśmy powiedzieć, że w tym wszystkim jest równowaga...więc...Możemy dojść do porozumienia. Po tym wszystkim moglibyśmy się dogadać.

Ink: Error...cieszę się słysząc to...masz rację! Poradzimy sobie z tym...! Chodź tu, przyjacielu!
Error: Powtórz to słowo, a ja cię dźgnę twoim głupim pędzlem. Nie jesteś moim przyjacielem, Ok? Chcę tylko, żebyś zostawił mnie w spokoju.
*wewnętrznie krzyczy *
Ink: Dziękuję ci, Error...

Ink:Czy przywróciliśmy?...Jak?
Error:...To było wszystko?
Ink:Po prostu musieliśmy być przyjaciółmi, żeby tu wrócić?
Error: To najgłupsza i najgorsza lekcja, jakiej się nauczyłem.
Welp. Czas wracać do pracy. Wiedziałem, że to miejsce jest po prostu opowieścią jak te głupie anomalie HAHAHAHAHA

Error: OW OW OW OW ŻARTUJĘ!! TO BOLI!!
Ink:Zawsze musisz zrobić rozciąganie przed pracą...
Czy po tym wszystkim nie czujesz się zmęczony? Mam na myśli... Mamy wiele do zrobienia w naszych światach... Naprawdę podziwiam, ile energii masz, kiedy chcesz coś wymazać...
...Myślę, że to strata czasu, pomyśl...