Wstałam razem z Michałem po śniadaniu poszłam do sklepu Julka zadzwoniła czy możemy się spotkać u mnie w domu zgodziłam się ale była jakaś wesoła jak wczoraj chłopak z nią zerwał
Michał
ktoś pukał do drzwi była to Julka wpuściłem ją i powiedziałem .
-Niki jeszcze nie ma .
-wiem kazała mi żebym na nią poczekała .
Wzołem ze stołu telefon do kieszeni i powiedziałem że morze poczekać tam w salonie a ja chciałem iść na górę ale złapała mnie za kaptur i pocałowała w tej samej chwili do domu weszła Niki wybiegła do taksówki złapałem ją za ramię i powiedziałem .
-Ja jej nie całowałem !!!
-Nie powiedz jeszcze że mi się przewidziało i uderzyła mnie w twarz .
W sumie należało mi się. Wsiadła do taksówki cała zapłakana wróciłem do domu powiedziałem tej całej Julce że ma się z stąd wynosić wyszła ja usiadłem na kanapie po godzinie zadzwonił dzwonek do drzwi poszedłem zobaczyć z myślą że to Niki ale był to Remek .
-Czego ty człowieku chcesz najpierw odbijasz mi Martynę (w tym opowiadaniu Michał był z Martyną ) potem byłem przez ciebie pokucony wchuj czasu z Niki teras próbujesz mi ją odbić .
Zamknąłem mu drzwi przed nosem .
----------------------------------------------------------------------------------------
DZIĘKUJE ZA PRZECZYTANIE NOI SORY ŻE NIE BYŁO Rozdziału
POZDRAWIAM
(205 Słów)
CZYTASZ
Michał ale ja (MULTI I REZI)
FanfictionPewna 18 latka idzie na meet up spotyka tam miłość swojego życia. JAK TO SIĘ SKOŃCZY !!! KOGO WYBIEŻE MULTI CZY REZI Ukończone ❤️20.11.18.~ 6k Odsłon ❤️ ❤️1.02.19.~8k Odsłon❤️ Dziękuję za wszystko😘