Zadzwoniłem do Niki oczywiście nie odbiera pewnie do mnie nie wróci dam jej spokój pewnie teraz płacze a ja nie mogę nic z tym zrobić . Zadzwonił telefon bez paczenia kto to odebrałem był to Kuba (Merghani ) .
-Siema stary jesteś w domu .
- Tak a co...
-A tobie co .
-Niki zemną zerwała ...
-Oooo... kurwa jedziemy do jakiegoś klubu ?
-Nie..przyjedź do mnie .
-Ok zara będę .
Rozłączyłem się .
Godzinę później .
Kuba już do jechał i został na noc wypiłem 2 piwa Kuba spał na kanapie a ja poszedłem do sypialni były tu rzeczy Niki ktoś pukał do drzwi poszedłem otworzyć była to Niki myślałem że przyszła się pogodzić ale ...
Niki
Poszłam do tego debila kocham go ale nie wybaczę mu tego co zrobił poszłam tam tylko po rzeczy gdy otworzył widziałam po jego twarzy że żałował był pijany więc . Widziałam też Kubę na kanapie weszłam do sypialni pakowałam rzeczy i zaczęłam płakać złapał mnie za rękę wyrwałam się gdy wszystko spakowałam się wychodziłam to powiedział
-Przepraszam Niki ....
Poszłam do taksówki wysiadłam pod hotelem zapłaciłam i poszłam do swojego pokoju położyła się choć i tak nie mogę zasnąć .
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
DZIĘKI <3
CZYTASZ
Michał ale ja (MULTI I REZI)
FanfictionPewna 18 latka idzie na meet up spotyka tam miłość swojego życia. JAK TO SIĘ SKOŃCZY !!! KOGO WYBIEŻE MULTI CZY REZI Ukończone ❤️20.11.18.~ 6k Odsłon ❤️ ❤️1.02.19.~8k Odsłon❤️ Dziękuję za wszystko😘