1

42 2 2
                                    

Igors Tarasovs - prawdopodobnie tak nazywasz tego długowłosego wirtuoza obrony Śląska Wrocław. Nie przyszło ci jednak do głowy czemu niby Tarasovs a nie załóżmy Piwnicovs?

On sam na to wpadł. I stąd wziął się jego przydomek - Tarasovs. Jednak jego prawdziwe nazwisko brzmiało inaczej. A mianowicie Balkonovs.

Życie jednak pisze swoje scenariusze i uroczy Łotysz musiał publicznie pozbyć się swojego nazwiska. Związane jest to z jego fetyszami... Związanymi z balkonami.

* Piątek, 8.12.2017 *

Igors podjeżdża swoim wypasionym Cabrioletem pod zamaszysty gmach wrocławskiej Castoramy.

Zakładając okulary przeciwsłoneczne na oczy, ignorując fakt, że jest 0 stopni, bo przecież trzeba wyglądać cool, udał się do jej środka

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zakładając okulary przeciwsłoneczne na oczy, ignorując fakt, że jest 0 stopni, bo przecież trzeba wyglądać cool, udał się do jej środka.

Przekraczając próg drzwi wyjął z kieszeni świstek papieru. Były na nim zapisane rzeczy, które miał kupić.

Jednak kątem oka ujrzał stoisko z akcesoriami do balkonów - meblami itp. Momentalnie świat przestał dla niego istnieć. Stał tak zapatrzony w kąt sklepu z tymi przedmiotami. Jego oczy żarzyły się jaśniej niż tysiące gwiazd.

Chwiejnym krokiem udał się w kierunku (a właśnie to zwrocie, bo kierunki są tylko dwa) południowym. Tam otóż czekał na niego raj na ziemi.

Balkonovs // I.T.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz