Pewnego razu gdy ja Daniel Riki i Marcin jechali wieczorem na rowerach
Gdy się rozjechali do swych domów ja,,Mary"usłyszałem krzyk ale pojechał do swojego domu. Następnego dnia , dzwoniliśmy do Rikiego nikt go nie widział policja nawet zaczęła szukać Rikiego gdy . Ja Daniel i Marcin zaczęliśmy go szukać w lesie znaleźliśmy jego rower powiadomiliśmy policję by tam zaczęli szukać .Następnego dnia znowu zaczęliśmy szukać Rikiego ale znaleźliśmy dziewczynę Mery wzięła ją do swojego domu nie mówiąc o tym mamie.Na ramieniu miała wyryte 110 powiedziała że 11 to jej imię , i ukrył ją w piwnicy próbowałem ja kryć przed mamą . Gdy mama Rikiego tak bardzo tęskniła usłyszała żeby dała do około siebie lampy i dała je do około siebie powiedziała Riki lampy zaczęły mrugać gdyby chciały coś powiedzieć, mama na ścianie napisała litery alfabetu tyle razy ile mrugnie lampa taka to litera alfabetu , mama zapytała czy jesteś tu Riki odpowiedział tak i powiedział żeby uciekała bo on tu idzie kto tu idzie uciekła przed kosmitą pobiegła do lasu i spotka kolegów Rikiego z koleżanką jedenastką , przy laboratorium gdzie nastka się urodziła.Mama kazała wracać do domów poszli do domów mama Rikiego poszła na Policie żeby zgłosić nastka a nastka powiedziała że to są źli ludzie.policianci przyszli i celowali do każdego wzięli nastkę i powiedzieli że ja będą dzwonić na Policie to każdego zabiją