Pierwsza randka.

971 28 2
                                    

Cameron- Na pierwszą randkę chłopak zabrał cie na plażę.
Bawiliście sie jak dzieci nie zwracając uwagi na ludzi, którzy dziwnie sie wam przyglądali.
Leżałaś na ciepłym piasku próbując unormować oddech z daleka obserwując Camerona, który wygłupiał się w wodzie.
Przymknęłaś oczy i rozkoszowałaś sie chwilą spokoju.
-chyba nigdy nie zrozumiem dziewczyn-usłyszałaś nad sobą i zanim zrozumiałaś co sie dzieje brunet przerzucił cie sobie przez ramię i wbiegł do oceanu.
Pisnęłaś głośno kiedy twoje rozgrzane ciało gwałtownie spotkało sie z chłodną wodą.
-zabije cie kiedyś Dallas-wykrzyknęłaś mierząc chłopaka nienawistnym spojrzeniem.
-za bardzo mnie lubisz, (y/s)-zaśmiał się podpływając w twoją stronę.
-w ogóle cię nie lubię-warknęłaś wściekle, ale widząc jego radosny uśmiech odpuściłaś.
Po wszystkim udaliście sie na długi spacer rozmawiając o wszystkim.
Kiedy chłopak zatrzymał samochód pod twoim domem dałaś mu szybkiego całusa w policzek i szczęśliwa weszłaś do domu.

JackJ- Chłopak na pierwszą randke zabrał cie do kina.
O trzeciej po południu wsadziłaś telefon do kieszeni spodni i wybiegłaś przed dom gdzie już czekał na ciebie blondyn. Przywitaliście się lekkim uśmiechem i ruszyliście do pobliskiego kina.
-na co idziemy ?-spytałaś wysiadając przed budynkiem. 
-zobaczysz-chłopak uśmiechnął sie tajemniczo i niepewnie chwycił twoją dłoń.
Jak się okazało Jack wybrał horror. Przez pół filmu chowałaś twarz w jego ramieniu na co cicho się podśmiewał.
Kiedy seans dobiegł końca bałaś sie tak bardzo, że nie chciałaś wstać z fotela.
-(y/n) spokojnie przecież jestem przy tobie nic ci nie grozi-jack uśmiechnął się w twoją stronę
-przez ciebie będą musieli mnie wynieść razem z tym fotelem-warknęłaś na co blondyn parsknął śmiechem po czym chwycił cie za ręce i pociągnął w swoją stronę. Objął cie mocno i razem opuściliście salę kinową.
Kiedy zobaczyłaś, że na zewnątrz jest ciemno stanęłaś na środku korytarza i krzyknęłaś w strone blondyna, że nigdzie nie idziesz na co Johnson tylko westchnął i wyniósł cie z budynku.

JackG- Na pierwszą randkę brunet zabrał cie na wycieczkę samochodem po okolicy.
Jechaliście krętymi drogami wjeżdżając coraz wyżej.
Przez cały czas Jack trzymał dłoń na twoim kolanie co chwile na ciebie zerkając z uśmiechem.
Dużo rozmawialiście o waszym pierwszym spotkaniu, a ty do tej pory czujesz zażenowanie jak tylko sobie o nim przypomnisz.
Kiedy Gilinsky zaparkował auto wyszłaś z niego, a to co zobaczyłaś chwyciło cie za serce.
Znajdowałaś się na wzniesieniu, z którego mogłaś podziwiać całą panoramę miasta, a przed tobą leżał koc z jakimiś ciastkami. Kiedy poczułaś dłonie oplatające twoją talie delikatnie się uśmiechnęłaś.
-podoba ci sie ?-jack spytał cicho kładąc brode na twoim ramieniu.
-jest cudownie.
W absolutnej ciszy położyliście się obok siebie i spoglądaliście na gwiazdy. Parę minut później twoje powieki stały się bardzo ciężkie i nawet nie wiedziałaś kiedy zasnęłaś wtulona w chłopaka.

Nash- Idealnym miejscem na pierwszą randkę dla was okazał się maraton filmowy u chłopaka w domu.
Bardzo się denerwowałaś bo to znaczyło, że poznasz jego rodziców oraz rodzeństwo.
Kiedy stałaś pod jego drzwiami wygładziłaś dłonią spodnie i ostrożnie nacisnęłaś dzwonek.
Parę minut później usłyszałaś dźwięk przekręcanego klucza i ujrzałaś uśmiechniętego bruneta.
Przywitałaś się z jego rodzicami po czym poszliście do jego pokoju.
Ułożyłaś sie wygodnie na łóżku Nasha i zaczęłaś oglądać.
Brunet patrzył na ciebie z uśmiechem i bawił się twoimi włosami od czasu do czasu spoglądając na ekran.
Tego wieczoru też pierwszy raz nocowałaś u chłopaka ponieważ zasnęliście wtuleni w siebie.

Carter- Chłopak na miejsce pierwszej randki wybrał aquapark.
Spodobał ci się taki pomysł chociaż na początku miałaś drobne wątpliwości.
Bałaś się, że chłopak przestanie zwracać na ciebie uwagę widząc tyle innych dziewczyn.
Zupełnie nie potrzebnie, brunet nie opuszczał ciebie nawet na krok co chwile próbując udowodnić ci, że interesuje się tylko tobą.

Old Magcon | imaginy i preferencje Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz