Pov. Hyo Rin
Spałam, gdy nagle obudził mnie dźwięk wydobywający się z mojego telefonu. Niechętnie spojrzałam na wyświetlacz.Od: Younghoon
Hej! Śpisz jeszcze?Do: Younghoon
Nie, bo ktoś taki mnie obudził : )Od: Younghoon
Napisz kto, rozprawię się z nim!!Do: Younghoon
Mniejsza z tym, czego chcesz?Od: Younghoon
Zaprosić piękną licealistke do parku :)Do: Younghoon
Dobra, ale o 12, teraz będę spaćZastanawiałam się po co on chce tam iść, ale uznałam, że to nie istotne. W tej chwili najważniejsza dla mnie była moja randka z łóżkiem.
Gdy się obudziłam zaczęłam zastanawiać się w co się ubrać. Po chwili namysłu wybrałam to:
Poszłam do łazienki i wzięłam szybki prysznic. Ubrałam się w to co wybrałam. Zrobiłam lekki makijaż, rozczesałam włosy, i po chwili byłam gotowa do wyjścia. Zostało mi 20 minut akurat na dojście do parku. Zakluczyłam drzwi i wyszłam z domu.
Gdy dotarłam na miejsce od razu w oczy rzucił mi się Younghoon. Siedział na rozłożonym kocyku z koszykiem pełnym jedzenia i różami w dłoniach. Podeszłam do niego i przytuliłam go na powitanie. Był chyba kompletnie zaskoczony moim gestem. Gdy odkleiliśmy się od siebie dał mi róże i usiedliśmy na kocyku. Zaczęłam jeść kanapkę. Nagle zobaczyłam postać zbliżającą się w naszą stronę. To był Jaehyun. Na jego widok na mojej twarzy od razu pojawił się uśmiech.
Pov. Jaehyun
Siedziałem na ławce razem z moim przyjacielem, Yutą. Po chwili chłopak zaproponował żebyśmy założyli się, kto szybciej umówi się z jakąś dziewczyną. Zgodziłem się, czemu nie? Nagle przed nami pojawiła się Hyo Rin, dziewczyna której od zawsze nie lubiłem. Yutą ewidentnie o tym wiedział.- Niech będzie... może Hyo Rin? - zapytał.
No i się wkopałem.
- Ty pierwszy - powiedział, po czym spojrzał na mnie oczekując na odpowiedź.
- Niech ci będzie - odpowiedziałem niechętnie, po czym wstałem i udałem się w jej kierunku. Obok niej siedział jakiś chłopak, którego imienia nie pamiętam.
Pov. Hyo Rin
- Hej - przywitał się Jaehyun.Byłam zdziwiona, Jaehyun nigdy się do mnie nie odzywał.
- Hej - odpowiedziałaś niepewnie
- Mogę do was dołączyć? - zapytał, po czym na jego twarzy zagościł uśmiech.
Przytaknęłam głową na znak zgody, kątem oka zauważyłam, że Younghoon był co najmniej zmieszany, co można było wyczytać z wyrazu jego twarzy. Jaehyun zajął miejsce obok chłopaka. Byłam lekko zawiedziona, ale nie dałam o tym po sobie poznać. Przez chwilę nawiązałam z nim kontakt wzrokowy, ale szybko pognałam wzrokiem w innym kierunku.
CZYTASZ
My Girlfriend's Boyfriend ● the boyz; younghoon ●
FanficMiłość nie zawsze jest odwzajemniona. Kim Younghoon właśnie się o tym przekonał.