Drogi Boże,
Cody wrócił, ale nie był w stanie spojrzeć mi w oczy.
Było niezręcznie więc za dużo nie rozmawialiśmy.
Nigdy nie dostrzegłam jak uroczy był.
Zawsze leciałam na blondynów.
Nie mogłam przestać patrzeć na jego usta bez myślenia o tym jak mnie pocałował.
Kiedy wychodził, zawołałam go.
Gdy opierł się o moje łóżko, pocałowałam go.
Oh Boże, pocałowałam go.
Nie wiem dlaczego, ale było miło.
Uściski,
Peyton
CZYTASZ
Letters from Peyton
Teen FictionPeyton nie ma rodziny. Jej rodzice zginęli w wypadku samochodowym, dziadkowie zmarli dawno temu, a ona została sierotą. W swoim życiu była na co najmniej piętnastu pogrzebach. Teraz ma tylko jeden, na który musi pójść... Swój własny. Autor powieści...