6

209 10 1
                                    

Po obudzeniu Natalie przeciągnęła się i poszła do kuchni. Zmoczyła talerz , że niby "jadła" i kierowała się do łazienki, gdy na stole zobaczyła list od mamy. Przerażona zaczęła czytać list .

Droga córeczko <3
Zostawiłam Ci pieniądze na stole w kuchni . Muszę wyjechać służbowo. Nie wiem na ile . Poradzisz sobie . Jak coś to dzwoń do mnie o każdej godzinie i porze . Buziaki .

                                            Mama :*

Po przeczytaniu listu bardzo się ucieszyła , ponieważ wkońcu będzie mogła wdrążyć powoli swój plan o odchudzaniu w życie.  Dziewczyna miała jeszcze godzinę do lekcji . Więc zaczęła ćwiczyć . Po skończonym treningu poszła sie umyć i ubrać do szkoły. Umalowała się i wyszła do szkoły.

Kiedy dochodziła do szkoły usłyszała znajomy głos, który ją woła . Okazało się , że był to Mike . Ucieszyła się ogromnie .

* Mike *
- Hej. Co tam u ciebie Natalie ?

* Natalie *
- Okej . Wkońu bedę miała wolną chatę, bo mama wyjechała służbowo . A u ciebie jak ?

* Mike *
- Też jakoś tam leci . A może skoczylibyśmy gdzieś ? Bliżej byśmy się poznali . Co ty na to ?

* Natalie *
- Wsumie dlaczego nie. Ale jeżeli mam wolną chatę to może skoczymy do mnie po lekcjach ? O której dzisiaj kończysz ? Ja 13.30 A ty ?

* Mike *
- To świetny pomysł.  Też 13.30 . To widzimy się pod szkołą o 13.30 ? To do zobaczenia .

* Natalie *
- Tak . Papa .

Pożegnali się i poszli pod swoje klasy lekcyjne . Lekcje minęły im bardzo szybko. Po drodze sporo rozmawiali. Mieli wspólne tematy . Szybko minęła im droga powrotna .

10 minut później ...

Kiedy doszli do domu Natalie udała  się do kuchni i zapytała się o jakiś napój dla Mike'a , a ten z miłą chęcią poprosił wodę.

* Mike *
-  A nie masz ochoty może coś zjeść ? Marnie wyglądasz ostatnio . I schudłaś troszkę mi sie wydaje .

* Natalie *
- Nie nie jestem głodna.  Dziękuję za troskę .

Ruszyli w stronę dziewczyny pokoju. Usiedli na łóżku i rozmawiali o sobie . Mike opowiadał , że uwielbia sport . A Natalie ze kiedyś uwielbiała taniec , ale już nie tańczy. 

Natalie przeprosiła chłopaka i powiedziała , że musi skorzystać z toalety i wyszła.

30 minut potem ...

Mike siedział z niecierpliwiony co można robić tyle w łazience?!? Postanowił sprawdzić czy napewno nic się nie stało dziewczynie . Kiedy otworzył drzwi od łazienki zastał leżącą na podłodze Natalie . Szybko zadzwonił po karetkę. Po przyjeździe karetki zabrali ją do szpitala . Podobno była w bardzo w złym  stanie . Po przebudzeniu się Natalie ujrzała obok siebie Mike'a , który jej towarzyszył w tych trudnych chwilach . Nagle przyszedł lekarz i oznajmił dziewczynie , że ona ma zaawansowaną anoreksja i że musi zacząć się leczyć w szpitalu psychiatrycznym jak najszybciej,  ponieważ jej stan jest bardzo ciężki.

Najgorsze jest w tym to , że wyglada na to , że obojga się w sobie zakochali. Nie mogą bez siebie wytrzymać . Są w sobie bardzo zakochani , ale nie okazują tego sobie.  Natalie nie chce odczuć tego po sobie ale jest w nim zakochana po uszy .

Następnego dnia Mike zawodzi dziewczynę do szpitala. Po przyjęciu na oddział niestety muszą się pożegnać. Chłopak odprowadza jeszcze ją do pokoju i kiedy wpadają sobie w ramiona na pożegnanie ... nagle ich usta delikatnie sie stykają i namiętnie sie całują. Mike jest czuły i delikatny . To są najpiękniejsze chwilę  w ich życiu.

Tylko jak teraz bez siebie wytrzymają ? Czy dadzą radę tyle bez siebie przetrwać? Czy nic nie stanie im na drodze do  ich związku?

************************************
Przepraszam , że tak dawno nic nie pisałam ale zbierałam się i zbierałam, aż wkoncu jest . Udało się.  Jeżeli chcecie napiszcie co myślicie o tym rozdziale . Udało mi się troszke wiecej napisać niż w innych . Czekajcie na następny rozdziały . Papa 💕💋

Aż do kościOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz