Wirtualny Hogwart [ZAPISY ZAMKNIĘTE]

BARDZO WAŻNE + powracam

Wiem, że ostatnio długo mnie nie było, ale jak widać po tytule rozdziału, powracam. Mam teraz ferie, pozdro dla tych co też mają, więc mogę pisać. I tak. Generalnie to chciałabym was bardzo, ale to bardzo przeprosić, że jeszcze nie macie wszystkich legitek i okładek do zeszytów, ale serio, pogubiłam się już w tym wszystkim i myślę że postawiłam sobie zbyt ambitne zadanie. Ale spokojnie. LEGITYMACJE ZNIKAJĄ. Ci, którzy je już mają, niech sobie mają. Ale stwierdziłam, że w Hogwarcie takiego bajeru nie było, to czemu u mnie ma być. Więc tych, do których legitka nie dotarła serdecznie przepraszam, ale już nie dotrze bo legitki już nie obowiązują. A jeśli chodzi o okładki, to wszystkie dostaniecie, ale w swoim czasie :)

Opłakujmy legitki [*]

Ale najważniejsze info.

Jak już powiedziałam, postawiłam sobie zbyt ambitne zadanie i poprostu się nie wyrabiam, wkurzając wszystkich na około. Więc tak. Chciałam zacząć od pierwszego roku i poprostu pociągnąć Hogwart tak długo, aż w każdej erze każdy skończy 7 lat. Okazuje się to jednak niemożliwe i mam na to rozwiązanie.

Jako, że kończmy już pierwszy rok, w każdej erze (pozdrawiam wszystkich którzy dopiero teraz ogarnęli, że byli na pierwszym roku) to każdy z uczniów (ci których przydział 1 lutego napiszą po ceremonii) napisze mi komentarz o takiej oto treści :

1. Imię i nazwisko
2. Dom
3. Uwaga, teraz słuchać. Tutaj piszecie albo KONTYNUUJĘ, albo PRZENOSZĘ.
4. Jeśli wybraliście przenoszę, tutaj piszecie rok.

O co chodzi, zaraz zapytacie. Otóż jeśli wybierzecie opcję kontynuacji, wasza postać po skończeniu roku 1, pójdzie na drugi itp. A jeśli przenoszenie, to możecie wybrać rok do którego się przenosicie po ukończeniu 1 klasy. Wiem, że mogą być problemy jeśli chodzi o miłość, bo np. dziewczyna Harry'ego będzie z nim na 6, a chłopak Hermiony z nią na 2. Ale cóż. Tak musi być, bo inaczej nie dam rady.

Mam nadzieję, że zrozumieliście co miałam wam do przekazania.

Pozdrawiam, Luna

TEN HOGWART MNIE WYKOŃCZYYYYYYYYYYYYYYYY

Dobra, nieważne znowu coś chyba brałam.

Wogóle to widzicie ile mamy już wyświetleń? Trochę mnie to przeraża, no ale spk, w końcu jestem fejmem, prawda?

Ciężkie życie fejma w 21 wieku, tyle powiem.

Wtf, dobra żegnam.

A może jednak nie, co? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pozdro przyjaciele.

Macie tu las na uspokojenie :

A tu macie kapibarę na szczęscie :

Dziękuję