Dedykacja dla Lokifangirll
Spokojna noc. [T.I.] i Bucky śpią. Brunet na głowę na jej piersiach, a ona tuli go do siebie jak matka swoje dziecko. Jednak noce mary nie dawały mu spokoju. Obudził się z przyspieszonym oddechem. Spojrzał na nią i nie mógł uwierzyć, że tak cudowna kobieta jak ona jest z nim - potworem. Wstał po cichu, by nie obudzić śpiącej [K.W.]. Zszedł do kuchni i usiadł na krześle zakładając dłonie na kark. Przetarł twarz widząc na zegarze godzinę piątą rano. Stwierdził, że i tak nie zaśnie. Poszedł w stronę salonu. Usiadł na kanapie i patrzył w martwy punkt. Nie zauważył stojącej w progu [T.I.]. Podeszła do kanapy i położyła delikatnie dłonie na ramionach mężczyzny. James nie przestraszył się czując cudowny zapach swojej ukochanej. Dziewczyna pochyliła się.
-Chodź spać, kotku. - pocałowała lekko zarośnięty policzek. Otuliła go swoimi ramionami i składała pocałunki na szyji bruneta.
- Mam lepszy pomysł - odwrócił się w jej stronę i przerzucił ją przez oparcie kanapy. Uśmiechnięta kobieta leżała pod nim. On usiadł na nią okrakiem i zaczął pieścić jej szyję. W tym samym czasie wsunął dłonie pod koszulkę i ułożył je na jej piersiach lekko ugniatając. Jęknęła z podniecenia na ten czyn. Kiedy mieli przejść do konkretów usłyszeli pukanie do drzwi. Całe erotyczne napięcie opadło. [T.I.] wstała spod niezadowolonego bruneta, ocierając się o nabrzmiałą męskość. Bucky jęknął. Podeszła do drzwi i uchyliła je, widząc Steve'a.
-Cześć [T.I.], jest Bucky? Mieliśmy dziś pobiegać.
CZYTASZ
Preferencje Avengers
FanficSiemka! Jak pisze w tytule będę wstawiać preferencje, ale też imagify i one shoty z wami w roli głównej. Rozdziały będą pojawiać się nieregularnie. xx Bohaterzy: ❤Steve Rogers ❤Tony Stark ❤Clint Barton ❤Loki Laufeyson ❤Bucky Barnes