*Otabek*
Eh... próbowałem popełnić samobójstwo, bo yuri mnie zdradza. (dop. Aut. Xdddd wiem...)
Ale?! Ach tak przecież ja mogę ją zabić i będzie spokój... ale nie wiem wtedy yuri będzie miał do mnie obrzydzenie ale chyba będzie w domu. (Dop. Aut. Trochę mi się kojarzy z killing stalking xd) Ok zrobię to dla miłości.***
-hej to ty jesteś Tomoya tak?-odpowiedziałem z trochę psychopatycznym uśmieszkiem.
-Tak a co?-Strasznie była zaciekawiona kim jestem.
-Ok...-wyciągnąłem nóż który miałem w torbie i strzykawkę ze środkiem usypiającym.(CHWILĘ PÓŹNIEJ)
-Mamy to.-schowałem ją w piwnicy i przywiązałem. Ale dalej nie byłem zaspokojony tym co zrobiłem. Więc zacząłem ciąć ją. I zawiązałem jej oczy i buzię, nóż zostawiłem w piwnicy żeby nie było podejrzeń.
-Yuri jestem!
-To super
-idę się myć
-ok
Pod prysznicem zacząłem myśleć nad tym co zrobiłem ale musze mu ją wybić z głowy.
-Yuri ta dziewczyna to s*ka ona całowała się z innym
-A tak w ogóle to skąd wiesz że mam z nią romans?
-Ehh widziałem cię jak się z nią całowałeś...
-Coooooooooooooo!!!!!
(Dop. Aut. Wiem Xdd)
-Idź spać potem dojdę
-Ok
Ok on się myję ja mogę ją torturować.
-Hej tomoya.
-T-to t-ty!!
- Jeżeli się nie odczepisz od yuriego to tracisz rękę potem nogę a na końcu głowę!
-Nie wierzę... nie wierzę!!
- Dobra kara!
Obciąłem jej palec.
-Ahh.. AAAA!! AAAAA! AAAA!!
-Mówiłem.
-ok daj spokój odczepię się tylko mnie wypuść!!
-Nie ja cię zabiję.*Yuri*
Nie mogłem spać ciągle słyszałem krzyki z piwnicy więc tam poszedłem.
-Beka?!
-Yuri?!
-Ehh to nie tak!
-Zostaw mnie jesteś psychopatą!!!
-Yuri nie ja ci nic nie zrobię
-Dobra... ale więcej tak nie rób proszę
Nie wiem coś za szybko mu wybaczyłem. Ale to mój otabek. Kocam go!
-Ok yuri tylko ją dobiję!!
-Beka!!!! Nie!!!
(ODGŁOS WBICIA NOŻA)
-Beka... j-jak mogłeś...
-Yuri pozbędę się jej i będzie ok!
-Stop! Nie! Co niby z nią zrobisz hmm??
-Wyrzucę do śmieci...
-WTF! BEKA! OGAR SIE!
KTO BY NIE ZAGLĄDAŁ DO ŚMIETNIKA GŁUPKU!!
WIESZ CO LEPIEJ ZOSTAŃMY PRZYJACIÓŁMI!
-CO!!
-tak.
CZYTASZ
|| Romans Na Lodzie || OtaYuri ♡
Fiksi PenggemarKsiążka opowiada o przygodach Otabeka Altina i Yuratchki pliseckiego. Są przyjaciółmi. A może powstanie coś więcej? *KSIĄŻKA POWSTAŁA DLA BEKI NIE NA POWAŻNIE*