-Regina!-Krzyknęła nauczycielka.-Czemu nie jesteś w sali?-odpowiedziałam po prostu-bo miałam dodatkowe zajęcia o których wie tylko pani.-A no tak przepraszam za dużo dziś herbatki ziołowej wypiłam-wtedy wpadłam na pomysł.Zadzwonił dzwonek wszystkie klasy wyszły na korytarz gdy rozpętała się wojna między 6a a 7c to dopiero wojna wszyscy krzyczeli walcz,walcz,walcz!!!I dopiero po bójce przyszła nauczycielka i zapytała się pielęgniarki -co tu się stało czemu on ma podbite oko?-ponieważ wpadł w bójkę z 7 klasistą No i przegrał potem dopiero po bójce przybiegłaś ty-ale w mojej klasie nikt nie ma takiego doświadczenia a wogóle rzaden uczeń z tej szkoły od samego początku jeszcze nie wymyślił takiego pomysłu aby się bić!-po nauczycielce przybiegłam ja bo pan od w-f rzucił w moją głowę piłką lekarską. gdy Wchodząc Zauważyłam mojego młodszego ode mnie o 8 lat brata zdziwiłam się więc krzyknęłam-co ty tu robisz?!-nauczycielka powiedziała-pobił się z 7 Klasistą-co matka nas zabije!Pani pielęgniarko czy da się jakoś tego zakryć?-no pewnie że się da podkładem i pudrem-o tak błagam niech pani jemu to zakryje-gdy pani pielęgniarka zakryła Bartkowi tą śliwę Regina wyszła z bratem aby wrócić do domu.