To nie będzie dobra książka
Ani nawet nic innego.
To tylko myśli splątane
Na pusty ekran przelane,
Które piszę gdy życie mną szarpie,
Głosy w głowie spokoju nie dają.
To miejsce jest dla nieukojonych emocji,
Rozrywających mnie kawałek po kawałku,
Niczym dzikie psy za młodu
pozbawione miłości.
Słyszę jak los śmieje się ze mnie
Patrząc ne swe rzucone kości.
Moje wzloty i upadki
tlące się, niczym ogień, pomiędzy
Czarnymi literami i białymi słowami,
Których nie daję rady wykrzyczeć.
Ta książka to zło,
W różnych jego znaczeniach,
Zbita w jedną, prawie żywą masę.
To zło się ma mnie czai,
Aby w końcu wyrwać mi serce,
gdy mojej radości będzie brzmieć gitara.
I będę patrzyła jak to serce, wybijające swój zanikający rytm zepsutego zegara,
Ocieka szkarłatem moich obaw.
I nie będę niczego żałować.<》______~~~______《>
To doprawdy amatorski zbiór poezji (jeśli można to tak nazwać).
Tak naprawdę nie wiem nawet połowy z tego co powinnam wiedzieć na ten temat.
To mój, że tak powiem, ,,ekspertment".
Może się komuś spodobać ten stek bzdur, lub okaże się że jestem beztalenciem.
Trochę to ryzykowne, ale lubię ryzyko więc chuj.
Spodziewajcie się prozy o smutku i cierpieniu przeplatanej wierszami o memach.
CZYTASZ
Natchnienie Mnie Zrugało: Śmierć i Memy.
PoetryZnajdziecie tu moją zfałszowaną, pseudo poezje. Wiersze i inne wybryki mojej weny bedą takiej jakości jak skarpetki z lidla, ale myślę że jakoś to przeżyjecie. Nawet nie wiem czy bedę tu coś wstawiać. Mam nadzieję że spodoba ci się ten tomik poemat...