#1

13K 332 108
                                    

Wiktoria

Wstałam z wielkim uśmiechem na ustach to dziś wprowadzam sie do brata nie mogę się doczekać gdy go wreszcie przytule, nie widziałam go pół roku. Niestety nie może po mnie przyjechać bo musi do końca załatwić papiery w mojej nowej szkole. Po godzinnej kąpieli wyszłam z łazienki i ubralam sie (zdjęcie w mediach), zeszlam na dół do kuchni a na widok stojącej w kuchni prz blacie mamy uśmiechnełam sie, jak na 7 miesiąc ciąży to moim zdaniem jest chuda,

-hej mamuś, jak sie czujesz?

-cześć skarbie,trochę boli mnie brzuch ale lekarz mówił ze tak będzie. Siadaj zrobię ci śniadanie.

-gdzie jest Tom? Przecież ma dzisiaj wolne. Nie może cie tak samej zostawiać.

- pojechał cos w firmie załatwić za chwile powinien wrócić.

Po śniadaniu wróciłam na górę do końca sie spakowac. Po pól godzinie, ściągnęłam moje dwie walizki na dół nie wiem jak sie z nimi zabiorę. Gdy taksówka przyjechała pod dom Tom pomógł mi włożyć moje bagaże do samochodu. Po pożegnaniu sie z mamą i jej mężem wsiadłam do taksówki a następnie podałam adres starszemu panu. Po cztero godzinnej podróży gdy kierowca zaparkowal pod wielka willą byłam w szoku i nie mogłam uwierzyć, że to dom mojego brata. Gdy uporałam sie z moimi walizkami zadzwoniłam dzwonkiem a po chwili otworzył mi bardzo znany chłopak. Rzuciłam sie Maksowi w ramiona

- tęskniłam za tobą

-ja za tobą też mała, chodz do środka pokaże ci twój pokój.

Gdy weszlam do środka byłam w szoku, że ten dom jest jeszcze ładniejszy w środku, moje podziwianie przerwał najseksowniejszy glos jaki dotąd słyszałam

- Max nie mówiłeś, że twoja siostra to niezła dupa, jest na co popatrzeć.

- Właśnie. Wiki to jest mój przyjaciel Alan, a to moja siostra o której ci opowiadałem.

Może i był bardzo przystojny ale od razu widać, ze jest dupkiem gdy mnie lustrował z gory do dołu ja go ominelam i poszlam za bratem, który niósł mi walizki widac, że chodzi na siłownię ma opinającą podkoszulke dzięki czemu widać wyrzeźbione ciało, ale nie tak jak ten dupek . Zatrzymał sie przed drugimi drzwiami na prawo i przepuścił mnie pierwsza, gdy weszlam do środka nie moglam uwierzyć własnym oczom ten pokój był cudowny!! Taki o jakim zawsze marzylam, nie myśląc dużo rzuciłam sie na brata

-dziękuje, jesteś najukochanszym bratek na świecie, kocham cie

- ja ciebie tez, cieszę sie, że ci sie podoba, rozpakuj sie i zejdz na dół.

Po około godziny byłam juz rozpakowana i moglam schodzić na dół. Zajęło mi trochę znalezienie brata bo ten dom jest wielki siedział wraz z Alanem przed telewizorem i oglądał mecz. Usiadłam koło mojego brata na fotelu i położyłam głowę na jego nogach, cały czas czułam na sobie wzrok tego debila. Po godzinie oglądania jak moim zdanie nudnego meczu gdzie nawet nie zwracałam uwagi kto wygrał ale po krzykach i przekleństwach mojego brata i jego przyjaciela moglam stwierdzić że przegraliśmy zrobiłam sie śpiąca i chciałam juz iść spać.

- Max ja ide spać późno już , dobranoc - pocałowałam brata w policzek i poszłam w stronę schodów a moje zdziwienie bylo gdy Alan poszedł za mną.

Będzie ciekawie ...

........

Troszkę krótki , ale następny będzie dłuższy 😘

Przyjaciel mojego starszego brata!! ❤Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz