Prolog

115 16 0
                                    

Nie zależnie od wieku, zawsze miałam takie swoje pzeczucie, że coś się stanie. Codziennie patrzyłam w gwiazdy, to one mi dawały natchnienie.

Lecz w moim, życiu pozmieniało się dużo rzeczy - których nie przewidziałam.  

Mimo to wrócmy do obecnego stanu rzeczy - od pięciu minut, próbuje powiedzieć mojej mame, że mój brat nigdy nie będzie święty, a tym bardziej nie jest. 

- Mamo, z niego nie jest, żaden aniołek, pewnie teraz  pali z kolegami.- powiedziałam.  

- Annie, zrozum może twój brat nie jest aniołkiem, ale gangsterem, nie będzie. - właśnie, tego się obawiam najbardziej.  

- Ale on będzie nam...

- Annie na górę. - powiedziała podnosząc głos. 

Wybiegłam z kuchni, gdzie po chwili znalazłam się u siebie w pokoju. Powoli zaczął zapadać wieczór, więc mogłam na spokojnie wyjść z swoim zeszytem na dach. 

***

Jednak moje myśli nie pozwalały mi zmrużyć oka. 

Mam przeczucie, że moje życie będzie bardziej skomplikowane niż powinno.

Prorocza SiostraOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz