Jestem dziewczyną w wieku 18 lat mam na imię Mia mój wygląd pytasz?(zdj w mediach)
brązowe długie włosy brązowe oczy nos jak dla mnie idealny nie lubię aż tak się malować.
A teraz dla mnie smutniejsza część czyli to że jestem z sierocińca no ale cóż dobra to zaczynamy?
*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*
Jak zwykle codziennie przyjeżdżają ludzie by kogoś z nas zabrać do swojego domu ta było także dzisiaj ja już dawno straciłam nadzieję mam 18 lat i jestem tu od 18 lat. Dlatego stoję z opuszczoną głową w rzędzie aby nowi rodzice kogoś z nas mogli się nam przyjżeć podeszli do mnie uśmiechnęli się miałam wielką nadzieję ale poszli dalej.Po chwili podeszli do mojego najlepszego przyjaciela Mikołaja
Podeszli do opiekunki powiedziała chłopakowi żeby poszedł się spakować reszta rozbiegła się oprócz mnie.
Ponieważ w tym samym czasie ktoś wszedł była to para wyglądała na bardzo miłą ale zawróciłam do pokoju.Opiekunka nas zawołała było mi przykro z powodu Mikołaja już go tu nie było a ja nadal szukałam miłej rodziny.Oczywiście wpadłam im w oko nie miałam ochoty dalej tutaj sterczeć rozryczałam się i pobiegłam do pokoju i usiadłam na łóżku.Opiekunka weszła powoli do pokoju przytuliła mnie
-Mia
-Tak
-Pakuj swoje rzeczy kochana
-Dlaczego niby?
-Ci państwo chcieli właśnie ciebie!
-Co!?
-Tak pakuj swoje rzeczy i przyjdź
-Okej
Spakowałaś się wzięłaś głęgoki wdech i poszłaś
-Wszystko okej?-zapytała moja nowa mama
-Tak to są łzy szczęścia proszę Pani
-Mów do mnie mamo
-Dobrze a chciałabym się tylko zapytać mam rodzeństwo?
-Tak starszego brata nie martw się tylko o rok
-Bardzo się cieszę
-My też-powiedział mój nowy tata
Gdy byliśmy w domu mama pokazała mi pokój był śliczny szaro różowe ściany własny komputer łóżko a przy nim mała etażerka na której leżał telefon dokładniej to IPhone 7 byłam bardzo zaskoczona mama weszła do pokoju
-Mia chodź proszę na obiad i zawołaj Michała jest u siebie w pokoju na przeciwko twojego
-Dobrze i dziękuję za komputer i telefon
-To nic takiego nie ma za co
Podeszłaś do drzwi i zapukałaś nikt nie odpowiedział ale słyszałaś głos więc weszłaś chłopak tego nie zauważył więc zdjęłaś mu słuchawki
-Mamo mówiłe...eeee przepraszam ale nie przypominam sobie abym znał taką śliczną dziewczynę
-Mia jestem
-Michał
-Mama woła cię na obiad
-Okej
-Papa
-Pa
Siedzieliście przy stole
-Michał to twoja siostra
-Jechaliście tylko do miasta-zaśmiał się
-Wiemy ale stwierdziliśmy że nie zaszkodzi
Po obiedzie zapytałaś się czy możesz pozmywać naczynia ale mama powiedziała że nie trzeba poszłaś do swojego pokoju
-Eee Mia
-Tak
-Za chwile przyjdą do mnie koledzy otworzysz im?
-Jasne!
-Dziękuję ci bardzo
Po chwili zadzwonił dzwonek do drzwi więc zrobiłaś to co kazał ci zrobić Michał
-Hej star....Yyy jest Michał
-Tak już go wołam Michałłłłł!
-Już idę!
-Ej stary nie mowiłeś że masz dziewczynę
-Bo nie mam to moja siostra jest z..
-Sirocińca-Dokończyłaś
