Jestes w parku. Jedziesz na desce. Jest słońce a więc chcesz ubrać okulary przeciw słoneczne... wycierasz pot z czoła i jedziesz dalej gdy nagle ktoś wpada na ciebie... prawie co leżysz na nim ale szybko sie otrząsasz i wstajesz na nogi. Nie wiesz co się stało a więc zabierasz deske i jedziesz dalej gdy skapmniesz sie, że ze strachu nie wzięłaś tej co trzeba. Wracasz się przepraszasz pomagasz wstać z ziemi i widzisz te jego czekoladowo-brązowe oczy. Zakochujesz się od pierwszego zobaczenia i masz motylki ale to i tak jest smutne... podchodzi do niego dziewczyna i całuje w policzek ... a ty zostajesz w tej cholernej dupie myśląc, że to jego dziewczyna. Ale czy napewno? Zaryzykujesz sprawdzić co jeszcze ma piękne oprócz oczu ?
Roxana.
CZYTASZ
Nie Znam Się, Ale Się Wypowiem.
RandomCzyli NZSASW. Moje historie... Moje przeżycia... Moja dusza... To co czuje to pisze ... Może początki nie są dobre ale dalej idzie co raz lepiej ... głębiej w dusze. Hejt i zły komentarz się należy ... bo jakie to by było życie bez błędów. ŻADNE A...