Hej ! Ten rozdział powstał tak wcześnie , z powodu mojej radości ! Otóż dziś w szkole dowiedziałam się , że zakwalifikowałam się do etapu wojewódzkiego z konkursu o insektach ! Tym moim szczęściem chciałam się podzielić z wami tym oto rozdziałem . Miłego czytania !
ROZDZIAŁ 6
Andreas :
Kiedy pierwszy raz poznałem Agnes , zauroczyłem się w niej . Sam nie wiem , czy to przez jej różane usta , włosy w kolorze piasku i szafirowe oczy , czy też przez jej naturalny charakter . Jest bardzo ładna , a to co w niej najbardziej mi się spodobało to jest to ,że podczas naszych rozmów zawsze zachowuje się neutralnie i nie stara się nikogo udawać . Po prostu jest sobą , czego brakuje wielu dziewczynom , które najzupełniej w świecie udają puste i sztuczne piękności .
A dlaczego postanowiłem ją wyrwać z domu ? Hmmm , powiedzmy , że nie chciałem aby się zanudziła , a poza tym musiałem mieć pewność , za kogo mnie uważa . No dobra , ale czemu zaprowadziłem ją akurat na tę łąkę ? Sam nie wiem ... Jako pierwsza mi przyszła do głowy , poza tym wiedziałem , że jej się tam spodoba .Musiałem wiedzieć , kim dla niej jestem i czy mam u niej jakieś szanse . Wiem , że znamy się dopiero ledwo co 2 dni , ale mam odczucia jakby nasza znajomość trwała od dawna ... Ciężko to opisać ....
***
Agnes :-Chciałbym cię o coś spytać ... - zaczął Wellinger .
-Jasne , mów śmiało . - uśmiecham się .
W sumie nawet nie jestem świadoma tego co mówię , bo ta polana mnie totalnie zauroczyła , przez co zapominam o bolącej rzeczywistości i przeszłości .-Wiesz ... - zaczął . - Chciałem spytać kim dla ciebie jestem .
-Nie mam ochoty na żarty . Jeśli rzeczywiście chcesz już pożartować , to może o czymś sensownym . - odpowiadam mu , nie odwracając wzroku od motyla , który przed chwilą usiadł nieopodal mnie .
-Ja mówię poważnie .
-Okey ... - zaczynam zastanawiając się co mu powiedzieć . -A więc myślę że dobrze wiesz tak samo jak ja , że nasza znajomość to niecałe 2 dni , więc nie mogę powiedzieć o tobie dużo rzeczy , bo aż tak dobrze cię nie znam . - w końcu odwracam swój wzrok na niego i zatapiam się w jego niebieskich tęczówkach . - Ale z kilku naszych rozmów , mogę wywnioskować , że jesteś dla mnie dobrym kolegą . Mhmmm .... A nawet jeśli wziąć pod uwagę pare innych argumentów mogłabym powiedzieć o tobie jako przyjacielu , no ale zależy to od punktu widzenia . - przesyłam mu delikatny uśmiech .
-Miło to słyszeć i cieszę się , że tak o mnie mówisz . Myślałem , że odpowiesz mi raczej zupełnie co innego , w sensie , że coś bardziej negatywnego , a tu proszę niespodzianka ! - uśmiecha się szeroko , ukazując szereg bialutkich zębów .
-No widzisz , potrafię zaskakiwać . Skoro już zaczęłeś ten temat , to powiedz mi kim ja dla ciebie jestem . - mówię i odwracam wzrok na turkusowe niebo pokryte mlecznymi chmurami .
-Z czystą satysfakcją mogę powiedzieć to samo co ty o mnie . - odpowiada patrząc na mnie . Czuje jego wzrok na sobie , co trochę mnie krępuje .
-Naprawdę , oszałamiasz kreatywnością . - śmieje się . - A tak poza tym mógłbyś się przestać na mnie tyle gapić ?! To trochę krępujące ...
-Skoro madame sobie tego życzy . - puszcza mi oczko . Czuję , że na moje policzki wychodzą rumieńce , które zdradzają to , co teraz odczuwam .
CZYTASZ
The Love Story ~ Andreas Wellinger (zawieszone)
FanfictionPo utracie rodziców , 21-letnia Agnes próbuje znaleźć pracę na utrzymanie studiów i siebie . Z opresji ratuje ją kuzynka mieszkająca w Niemczech - Ida . Zaprasza do siebie Agnes i razem bezskutecznie poszukują pracy dla młodej studentki . W końcu I...