Alkohol

1.2K 110 10
                                    

Clary: *pijana podchodzi do Jace'a zalotnie odrzuca włosy do tyłu* No hej przystojniaku, czemu stoisz tu sam? Gdzie twoja dziewczyna?

Jace: ...

Jace: Niestety, ale chyba ciut za bardzo zabalowała.

Clary: *zawiedziona spuszcza głowę*

Clary: Hmmm... szkoda. Jak już kiedyś będziesz wolny to zadzwoń.

Clary: *macha przy uchu ręką udając telefon i puszcza oczko*

Jace: *ledwo powstrzymując śmiech* Jasne, będę pamiętał.

Dary Anioła headcanons Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz