Na początku przepraszam za swoją długą nie obecność, ale tamten rok okazał się tragiczny..Najpierw śmierć taty, potem wujo i chrzestny...ale pozbierałam się i jestem! :D
I serdecznie zapraszam do pisania do mnie ^_^ Pomogę, wysłucham tak jak kiedyś <3
Moje Aniołki! <3