Wczorajszy wieczór był niesamowity, mogłam w końcu poznać Rayana, i posmakować jego soczystych ust. Ale, nie spodziewałam się że on będzie aż tak bardzo miły i sympatyczny.
Dzisiaj już środa i kolejny męczący dzień w hotelu.
#Może spotkam się dziś z tym przystojniakiem, i będziemy mogli znów porozmawiać. #
Godzina 8:30 Dzisiaj wstałam dosyć wcześnie, nie mogłam wyleżeć w łóżku, więc postanowiłam wziąść kąpiel i zrobić śniadanie. Moje ogarnięcie trwało jakąś godzinę, następnym krokiem było przygotowanie śniadania. W kuchni, podczas gdy robiłam śniadanie, zawsze słucham swojej ulubionej muzyki
Od pewnego dnia bardzo lubiłam słuchać Liama Payne, był to mój ulubiony wokalista zespołu One Direction.
Kiedy śniadanie było gotowe, mogłam z apetytem zjadać. Wyglądało apetycznie
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
I do tego mój ulubiony truskawkowy koktajl
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Po śniadaniu nie pozostało mi nic innego jak ubranie się więc, dziś do pracy postawiłam na coś innego niż zwykle Ubrałam kremowy kroptop i spodnie z dziurami.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Do tego lekki makijaż
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Gdy zbliżała się 11:30 postanowiłam powoli się zbierać. Wzięłam to co potrzebne i wyszłam, a w myślach miałam jedno słowo Ryan
Po dotarciu na miejsce, zaczęłam wykonywać swoje obowiązki ale przed tym, postanowiłam, że zapytam swoją koleżankę czy Ryan Beaumont jest w pokoju.
-Megi, mam pytanie, nie wiesz czy, nie jaki Ryan Beaumont jest jeszcze u nas w hotelu. -Francesca, powinnaś wiedzieć, przecież ty też tutaj pracujesz. - A daj spokój, chciałam tylko zapytać, to jakiś problem. -Nie ależ skąd, a tak poza tym dlaczego ty sama nie sprawdzisz,, -No wiesz jakoś tak, Przecież nie mogłam jej powiedzieć że go znam i byłam na spotkaniu. -Tak jest jeszcze u nas -Dziękuję Ci bardzo, to ja wracam do obowiązków, zaniosę czystą pościel do pokoi.
Po rozmowie z Megi, najpierw poszłam do pokoju Ryana, aby zanieść mu czystą pościel, nie spodziewałam się tego co wydarzy się za chwilę. Kiedy zapukałam do drzwi, otworzył mi je w samej osobie Ryan Beaumont,był w samym ręczniku, jego ciało było nieziemskie i boskie. -Dzień dobry Panie Beaumont, przyniosłam czystą pościel i ręczniki. -Witam, cię Francesco, jak minął ci wczorajszy wieczór ze mną. -Było bardzo sympatycznie. -Może wejdziesz na chwilę, porozmawiamy. -Nie chcę robić ci kłopotu, masz pewnie dużo pracy. -oj tam praca poczeka, chętnie cię lepiej poznam. -No dobrze skoro tak, ładnie prosisz to wejdę ale, tylko na chwilę bo muszę wracać do pracy.
Kiedy weszłam do środka, ujrzałam jakieś nigdy bardzo dobrze zadbany pokój. Usiadłam na łóżku i przyglądałam się wszystkim dookoła. Na pierwszy rzut oka widziałam bardzo drogie perfumy i ubrania. Kiedy Ryan wyszedł z łazienki, usiadł blisko mnie i zaczęliśmy znowu rozmawia, tak jak byśmy się znali od lat. Rozmawialiśmy o wszystkim.
#Jejku jaki on jest słodki i te usta mam ochotę je pocałować. # - Francesca, czy mogę prosić oto abyś zamknęła oczy, - Ryan ależ po co, -Po prostu zamknij, - odparł chłopak, po czym zrobiłam to co mi kazał.
Nagle nasze usta się spotkały, nie mogłam uwierzyć, że Ryan mnie pocałował, ale to nie był zwykły pocałunek, to był pocałunek mojego życia. Nie mogłam powstrzymać się, więc oddałam się cała . To był prawdziwy Dotyk. Chłopak powoli położył mnie na łóżko, i zaczął całować mnie jeszcze bardziej. Zdjął ze mnie bluzkę, spodnie a na końcu bieliznę, ja nie musiałam ściągać z niego zbyt dużo, gdyż był tylko w ręczniku. Całował mnie wszędzie gdzie tylko mógł, a ja rozpływałam się u jego boku. Kochaliśmy się bardzo długo, z nim było mi bardzo cudownie. W całym korytarzu słychać było tylko nasze piski i pomrukiwania. Potem schowaliśmy się obydwoje pod koc.
#SEKS Z TAKIM MĘŻCZYZNĄ TO ISTNE SZALEŃSTWO I ROSKOSZ #
Nawet nie spojrzałam na zegarek a już była 15:00. Nasze hotel był otwarty przez całą dobę, więc mogłam zostać na nocną zmianę, ale moje obowiązki były już kompletnie nie do zrealizowania, gdyż nie miałam siły.
Postanowiliśmy obydwoje, że zostaniemy dziś w hotelu, gdyż jutro mój misiaczek wraca do pracy i chciałam spędzić jeszcze raz upojną noc. Przy kochaniu słuchaliśmy
"To właśnie jest mój Ryan Beaumont" - książę z bajki na którego czekałam, gdy straciłam ukochanego i brak było mi kogoś u mego boku.