Gangsta Girl 4

40 2 2
                                    

6 lat temu

Paul

- Paul pośpiesz się! - krzyknął Nick w moją stronę. - Musimy odebrać bagaże!

Lotnisko w Liverpoolu naprawdę imponowało swoją wielkością. Gdzie nie popatrzyłeś, można było dostrzec ludzi śpieszących się na swoje zaplanowane loty lub próbujących szybko zatrzymać taksówki przed lotniskiem. Wszyscy się śpieszyli, nikt nie oglądał się za siebie.

- Paul! - znów dobiegł mnie głos zirytowanego tym razem Nicka. - Rusz się! Nie mamy za wiele czasu!

Dołączyłem do przyjaciela i razem udaliśmy się odebrać nasze walizki.

***

Tydzień później

- Anglia to był nasz najgorszy pomysł w życiu. - westchnął Nick siadając na kanapie.

- Znów nie dostałeś pracy? - zapytałem, z góry wiedząc co się dzieje.

- Rozumiesz, że to była moja dwudziesta rozmowa o pracę? - Nick zaczął się nerwowo przechadzać po pokoju. - W takim tempie, sąd w życiu nie przydzieli mi Carmen pod opiekę. Muszę mieć pieniądze.

- Pieniądze nie są najważniejsze stary. - próbowałem pocieszyć Nicka.

Przyjaciel nie odpowiedział...

***

- Mówisz, że co to za praca? - zapytałem Nicka, chyba po raz dwudziesty tego dnia.

Siedzieliśmy właśnie w jakiejś obskurnej knajpie na rogu ulicy. Ściany pomalowane na czarno sprawiały, że w barze tym było bardzo ciemno mimo tego, że było już grubo po dziesiątej rano. Do tego wszystkiego dochodził barman, który obrzucał każdego wchodzącego człowieka nieprzyjemnym spojrzeniem. Stoliki poukładane pod ścianami straszyły porozrzucanymiNie podobało mi się to miejsce, ale Nick nalegał żebyśmy spotkali się gdzieś gdzie nikt nas nie podsłucha. Wydawało mi się to dziwne, ale mój przyjaciel z natury był lekko zdziwaczały.

- Normalnie żyła złota. - Nick wydawał się naprawdę podekscytowany. - Do końca naszego pobytu jesteśmy w stanie zarobić na spokojne życie bez długów.

Okej, to było coraz bardziej podejrzane. Bo kto daje osiemnastolatkowi z ulicy tak dobrą pracę?

- Nie wydaje ci się to dziwne? - zapytałem go wprost.

- To jest dziwne, ale jeśli chcę zarobić na nasze utrzymanie muszę zdobyć pracę.

Nick był zdesperowany. Było to po nim widać.

- Okej... - zawahałem się. - Ale co mielibyśmy robić?

- Najpierw obiecaj mi, że nie zaczniesz od razu panikować.

- Nick, gadaj! - lekko podniosłem głos.

- No więc praca polega na zacieraniu śladów po działaniach mafii. - powiedział lekko skruszony absurdalnością tej pracy Nick.

- Że co proszę? - zapytałem przerażony.

- Nie chodzi o sprzątanie po zabójstwach, tylko o potwierdzenie alibi niektórych osób z ich "organizacji". - Nick próbował się usprawiedliwić.

Podniosłem się gwałtownie z krzesła. Musiałem wyjść na zewnątrz i ochłonąć.

***

- Wiesz, że wpakujemy się w ogromne kłopoty?

Staliśmy właśnie przed drzwiami człowieka, z którym Nick rozmawiał odnośnie pracy. Przyjaciel wydawał się lekko spięty, ale mimo tego odwrócił się w moją stronę i uśmiechnął promiennie.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 18, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Gangsta girlOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz