-Dziendobry. Starszy sierżant Stanley Woods i..
-Posterunkowa Elizabeth Kinley.-przerwała kobieta-możemy wejść?
-Jasne. Zapraszam.-odpowiedziałam.
Kiedy weszliśmy zauważyłam zdziwienie policjantów jak zauważyli jaki haos panuje u nas w domu. Mama nie zajmuje sie domem zaledwie od wczoraj, a tu prosze taki bałagan...
-Państwo sobie usiądzie, a ja pójde zaparzyć herbate.-powiedziała poddenerwowana bałaganem pani domu-za chwilke przyjde.
-prosze sie nie spieszyć. Pośpiech bywa złym doradcom-powiedział i uśmiechnął się pan policjant
-oczywiscie-moja mama sie zasmiala
Jeju... Panie ona ma męża, a ty jesteś starym piernikiem. Już nie lubię tego fagasa...
-wiec co takiego sie stało-spytała mnie młoda kobieta
-no wiec to było tak...(opowiadam całą historię)
-mogłaby pani pokazać nam te zdjecia?
-Jasne. Tylko pójde po telefon. Mam go na górze. Zaraz przyjde.-powiedziałam i pobiegłam na piętro do swojego pokoju.
Chwyciłam telefon i zbiegłam po schodach... Niestety jaka ze mnie nie zdara. Musiałam sie potknąć i wypuścić telefon z rąk.
-Już jes!... Aaa!!-gleba... Żal.-już jestem...-powiedziałam zawstydzona
-Nic sie nie stało??-podbiegł zaniepokojony policjant
-Nic...Prosze to te zdjecia?! Gdzie one są?! Nie ma zdjeć! Nie ma mojej karty pamięci...
-jak to? Napewno nie wypadła kiedy sie pani wywróciła?
-Napewno! Obudowa mi nie spadła! To niemożliwe..!
-spokojnie. Prosze sie uspokoic.
-Dobrze rozumiem... Juz ok. Co teraz? To on? Ten mężczyzna... Powiedzcie cos!
-nie mozemy byc niczego pewni ale to bardzo mozliwe
-skąd on wie gdzie ja mieszkam?-byłam zagubiona... Nie wiedzialam co robić.
-nie wiemy czy to byl on. My na dzisiaj konczymy wizyte przyjdziemy jutro. Dowidzenia
-Dowidzenia...
-Kochanie chcesz kakao?
-Nie. Dziekuje. Pojde juz spac...
Zostawili mnie w niepewnosci i niewiedzy. Przez nich czuje sie jeszcze gorzej... Boże dlaczego ja?? Dlaczego?
A dzisiaj taki krótki rozdział ale ciiii :-*
Nie miałam zbytnio czasu żeby pisać. Osoby które czytają moją książke mogą dac gwiazdke albo komentarz. Bardzo bym prosila.
Do nastepnego rozdzialu pa <3
YOU ARE READING
Morderstwo W Środku Zimy
ActionKiedy Jessica jedzie autobusem robi zdjecie pewnej kłócącej się parze. Później zauważa, że facet ma broń. W życiu dziewczyny zaczynają się dziać różne dziwne rzeczy. Wiecej w książce :* Pisze na podstawie książki "Morderstwo w środku zimy" ale bard...