Hejo! Więc lecimy z kolejnym rozdziałem! Miłego czytania :)
No to tak jak wspomniałem dziś jest ten dzień! Oczywiście mowa o mojej nowej pracy. Stresuje się bo nie mam pojęcia jak tam jest. Zapewne będzie rozmowa kwalifikacyjna czy coś w tym stylu... Ale w sumie to tylko zwykła kawiarnia więc co ja pieprze za głupoty. O Boże już 8:00 a ja o 8:45 muszę tam być! Po pierwsze muszę wziąć prysznic żeby ode mnie nie jebało na kilometr. Przecież wygląd to podstawa ale nie będę się malować... Bez przesady nie chcę wyglądać jak ten szympans z pokoju obok (moja siostra). Ona nakłada sobie tyle tapety, że można by tym salon wytapetować no ludzie! Ja tylko poprawiam troszeczkę brwi ale to tak minimalnie. Nie chce mieć brwi jak ten Erwin z SnK czy jak to tam. A właśnie! Jeszcze nie wiem jak się ubrać ale mniej więcej mam wizje. Czarne rurki nie, nie jakieś gejowskie kurde tylko takie.... Normalne xD! Żółtą bluzę i najnormalniejsze czarne trampki. Więc gotowy już jestem. Coś tam się przekąsi po drodze ale mniejsza z tym. No to komu let's temu go haha!
Jestem już pod kawiarnią i właśnie miałem wchodzić ale coś na mnie wpadło znaczy ktoś... A tym kimś był nawet dosyć wysoki brunet o pięknych niebieskich oczach. Był ubrany w taki typowy strój kelnerski. Pewnie tu pracuje hehe. Fajnie bo jest naprawdę przysto... BOŻE CO JA PIEPRZE! Po chwili jakby się ocknął i spojrzał na mnie. Chyba nie wiedział co się stało haha! Wyglądał bardzo uroczo... JEZU CO JEST ZE MNĄ! Szybko ze mnie zszedł i przeprosił.
-Nic się nie stało. Może mnie nie zauważyłeś... Wiem jestem mały heh.- szybko odpowiedziałem.
-Serio sorki młody... A tak w ogóle to ty jesteś ten Shino?- spytał brunet po czym zaczął zbierać rzeczy które mu spadły.
-Tak to ja! Miałem tu pracować no to jestem. A ty? Jak się nazywasz?- uśmiechnąłem się w jego stronę.
-Ja jestem Haruki.- odpowiedział miłym tonem.
-No to miło mi ciebie poznać Haruki!- zaśmiałem się cicho.
-Dobra, dobra Shino mnie również. Zatem zapraszam do środka. Tam na ladzie masz ubranie, idź się w nie przebierz. Po lewej masz łazienkę.
-Okej!- powiedziałem a raczej krzyknąłem po czym poszedłem się przebrać.Wow! Niezłe warunki tu mają. Chyba jednak dobrze, że wybrałem tą prace. Dobra, dobra przyszedłem tutaj pracować a nie oglądać w sumie... Zauważyłem drzwi obok z których wydobywały się dziwne dźwięki.
-N-nie! Proszę zostawać... A-ahh!
-Cicho siedź suko! Jeszcze ciebie usłyszą!
-Proszę nie tak mocno!To trochę dziwne... Jakby kogoś coś... Ehh poszedłem sprawdzić co tam się stało. Wiem nie powinienem ale to bardzo mnie kusiło i to był mój błąd. Poczułem ból z tylu głowy... Po czym wszystko zaczęło się rozmazywać.
C-co t-to... C-co się...-próbowałem coś z siebie wydobyć ale na marne.
Oj młody ciekawość to pierwszy stopień do piekła, a teraz za to zapłacisz.- powiedział to... w sumie nie wiem kto bo już straciłem przytomność. Przeczuwam, że wpakowałem się w niezłe gówno.#polsat kochani >:)
Do następnego !
CZYTASZ
Prawda jest inna
Teen FictionShino to 16-letni chłopak który pochodzi z biednej rodziny. Postanowił podjąć się pracy w kawiarni, przecież to prosta rzecz i nie ma obawy żeby sobie nie poradził. Jednak to nie była zwykła praca. Jak zwykle spotkał go pech~ A może jednak szczęście...