9.4K 443 174
                                    

"Zdradzę ci moją tajemnicę.
Zawsze jestem zły."


Obserwowała ich w ciszy.
Nie widzieli jej, mimo że miała ich na oku od dwóch lat.
Tak dokładnie, obserwowała jego.
Nigdy nie przestała go kochać.
Rozdzieliło ich wojsko, a wtedy on poznał inną i zapomniał o niej.

Została odrzucona w cień.

Miała dziwną naturę.
Mogli ją obrażać, a ona zawsze wybaczała.
Mogli się z niej wyśmiewać, a ona śmiała się razem z nimi.

Mogli jej złamać serce, a ona kochała dalej.

Czasami żałowała, że pozwoliła na eksperymenty.
Żałowała, że zgodziła się na cokolwiek co zaoferowała jej Hydra.
Była wtedy zdesperowana.

On zginął, a ona nie chciała być sama.

Jak można się domyśleć, eksperymenty nie poszły dobrze.
Nastąpił wybuch, którego nie przeżył nikt.

A przynajmniej miał nikt nie przeżyć.

Bo ona kiedy wygrzebała się z gruzu, nie wiedziała co robić.
Wybuch, który dosłownie zmiótł z powierzchni ziemi placówkę, nie zrobił jej nic.

Przeżyła.

Z czasem poznawała i opanowywała swoje umiejętności.
Mogła wejść do czyjegoś umysłu i robić z nim cokolwiek chce.
Była szybsza i silniejsza niż kiedykolwiek.
Nie postarzała się.
Miała lepszy refleks,słuch i wzrok.

Mogła wyrzucić swoje okulary.

Z czasem zrozumiała też, że potrafi władać cieniami.
Nie wiedziała jak to jest możliwe, ale kiedy nakazała im zaatakować one robiły to.

Tak jakby była ich władczynią.

Nie przestała go kochać.
Mimo tego, że pokochała innego w jej sercu zawsze był Steve Rogers.
Pamiętała o nim cały czas.
Kiedy dowiedziała się, że znaleźli go wiedziała że musi go odszukać.
Ale stało się coś czego nie przewidziała.

Odnalazła Hydra.

Kiedy zabili jej chłopaka w jej duszy obudziła się bestia.
Bo zabrali jej kolejną osobę.
Bestia była czymś co wypuściła na świat tylko dwa razy.
Jej opanowanie było najtrudniejszą rzeczą w jej życiu.
Kiedy chciała się wyrwac i atakować myślała o nim.

Była silniejsza niż mogła się spodziewać.

Kiedy go w końcu znalazła, nie opuszczała go nigdy.
Jej moc pomogła jej wiele razy, kiedy omal się nie zdemaskowała.
Nie opuszczała go bo go kochała.

Pomimu tych siedemdziesięciu lat, Aida McClane nie przestała kochać Steve'a Rogersa.

SERENITY ∆ CAPTAIN AMERICA ✓︎Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz