5

5 0 0
                                    

Rano coś a raczej ktoś mnie obudził całując  mnie w szyję. Szybko go zapchnełam.

- Co ty robisz ?
- Ja ?! To Ty mnie całujesz jakbym była twoja !!!

Już chciał odpowiedzieć Ale wyszłam z pokoju do kuchni. Bez przesady. Nie jestem zabawką. To że zaczynam coś do niego czuć nie oznacza że może mnie tak traktować. Wkurzyłam się nie tym że to robił Ale tym że mógł to robić też innym dziewczyną.... Napiłam się zimnej wody i stałam patrzeć w okno.

~~Miałam się nie mieszać już w związki. Nie zakochiwać się w nikim. Każdy jest taki sam... To boli ....~~
Nagle poczułam się obserwowana. Obruciłam się. Nico stal i na mnie patrzył dziwnie... Poszlam odłożyć pusty kubek do zmywarki i usłyszałam przekleństwa. Obruciłam się Nico ubrał buty i wyszedł. Tak po prostu .... czy to możliwe że moje myśli mówiłam na głos jak czasem miałam w zwyczaju ?? Kurczę.... No trudno zdarza się jak mu zależy to wróci... Nie?

Nagle rozległ się dzwonek do drzwi. Hmmm już przyszedl ? Poszłam otworzyć i... juz leżałem na ziemi.

- Di!! Deklu jak dawno się nie widzieliśmy musimy to naprawić.

- Juliet ! Okey Ale od kiedy ?

- Od... teraz

Zeszla ze mnie i poszła do mojego pokoju. Dopiero gdy wchodziła po schodach to zauważyłam że ma 5 reklamówek.... ciekawe. Poszlam po kieliszki i kilka misek i talerzy i poszłam do niej.

- Białe czy czerwone ? - spytała  gdy weszłam

- Białe!

Ze śmiechem nalała nam do kieliszków wina i włączyła jakiś film... obecność.  SUPER A JA SIE BOJE ZAJE**SCIE

- Za chwilę przyjdzie Thomas i Nico...

Przytaknelam.
Po chwili do pokoju wparował  Thomas... bez Nicolasa... SUPER

- Thomas gdzie Nico ? - Spytała juliet tuląc się do niego

- Powiedział że nie chce widzieć Di bo przecież jest taki sam jak inni... czy coś takiego.

Julita na mnie spojrzała z stylem "" serio ?""  Thomas usiadł na fotelu A Juliet na  jego kolanach...
A ja ? Ja sama siedziałam na foletu... fajnie fajnie.

Gdy już miał się zacząć film ktoś zadzwonił do drzwi. Thomas poszedł otworzyć... przyszedł z Nico... Nico powitał moja bff A mnie ? Mnie nawet nie obdarzył spojrzeniem. Usiadł na łóżku i rozmawiał z Thomasem w którego wtulala się  Juliet.
No i się zaczęło. Ja i juliet co chwilę krzyczymy... gdy zobaczyłam jak laska wyskakuje przed ryj... uciekłam do łazienki i się zamknęłam.
Ktoś pukał... to był Nico

- Otwórz- powiedział bez żadnych emocji

- Nnnie

- A może w toalecie coś jest lub Ci z lustra wyjdzie ?

W tej chwili wyleciałam z toalety jak torpeda i wskoczylam na zdziwionego Nicolasa owinelam nogi wokół niego, ręce zaplotłam wokół jego szyji A twarz wtulilam w szyję.

On stal nieruchomo.

- Boje sie ...

On jakby odzyskał czucie w ciele przytulił mnie mocno i usiadł...

- Już... to tylko film ... wymysł..

Spojrzałam mu w oczy

- Di...  Nie jestem taki jak Ci którzy Cię zranili... daj mi szansę... Nie skreśla mnie od razu..  to w kawiarni to była moja to znaczy myślałem że to moja " przyjaciółka' a ta druga  to ...

- wiem - wyszeptalam

- To dasz mi szansę

- tak

Wstał i obkręcił nas wokół własnej osi.
Ja się tylko śmiałam bo on jest... słodki i głupi...
Po chwili wróciliśmy do pokoju, Juliet odrazu zaczeła zasypywać nas pytaniami.

- I co? Jesteście pogodzeni? Jesteście razem?

- Nie jesteśmy razem- Powiedział Nico poważnie.

A ja? Stałam bo w tym momencie chciałam sobie dać kulką w łeb, ale przed chwilą...
Nagle z moich rozmyśleń obudził mnie pisk i to taki mocny PISK  Juliet. Przedemną klęczał Nico.

- Di, może nie jestem idealny i mogę czasem cie zranić, ale czuje coś do ciebie ... Miłość. Kocham cię zostaniesz moją księżniczką?

W oczach miałam obraz ten co kilka lat temu, było tak samo tylko że zamiast Nicolasa był Tom...
Nawet nie wiem kiedy zaczełam szlochać, Nico chciałmnie przytulić ale juliet go wyprzedziła.

- Stara nie żyj przeszłością prosze, tu nie ma Toma tylko jest Nico. On cie tak nie skrzywdzi, chyba.

- Tak- odpowiedziałam cicho

- Co? - odpowiedziała cała trójka chórem

- Zostanę dziewczyną Nicolasa

I w tej chwili byłam w ramionach Nico, i... mnie pocałował. To było cudowne.

- Kocham cię - szepnął
- Kocham cię- odszepnełam

On/OnaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz