Stoję właśnie pod dźwiami Willi. Zadzwoniła dzwonkiem, usłyszałam przekręcanie klucza i w dźwiach ukazuję się blondyn.
-A ty Lądka po co tu? -zapytał blondyn
-Hej ja do Oliviera - Powiedziałam pewna siebie
-Olivier! Jakaś lala do ciebie- Krzyknął blondyn
-Hej a ty to? - zapytał mój przyrodni brat
-Ja pierdole... Tak żeby nie poznać siostry - powiedziałam
-diana!!!?!?! - krzyknął Olivier
-Tak to ja! - krzyknęłam ale nie radośnie.
-Jezu.. -Chciał mnie przytulia ale się odsunęłamWeszłam do środka i od razu Spytałam
-gdzie mój pokój?
-chodź.. Pokażę ci.. - odpowiedział smutny Olivier.Rozpakowałam się, zajęło mi to 4godziny. Jest już 23, wzięłam piżamę i udałam się do łazienki.
W łazience wzięłam prysznic, umyłam włosy ubrałam piżamę poczym wróciłam do pokoju nastawiłam budzik na 6 ponieważ idę jutro do szkoły na 8. I poszłam spać.
______________________________________
Hejka!! Ten rozdział jest sprawdzony resztę rozdziałów sprawdzę kiedy indziej. ❤😍