2

2 0 0
                                    

Minęły dwa tygodnie, zostało kilka dni do szkoły. Niestety, wszystko co piękne (tak jak wakacje) szybko się kończy. Przez ten czas nie pisałam z "Mikim", a z Aną o wiele mniej.

"Bzzzz... Bzzzz..." -Mój telefon zawibrował, dostałam powiadomienie.

Messenger

Olly Deer wysłał zdjęcie (2).

"A ten czego chce" -pomyślałam. Nie wyświetliłam wiadomości od tego idioty.

 Messenger

Olly: Przykre, że dowiadujesz się tego ode mnie, ale uznałem, że powinnaś to wiedzieć.

"O co mu chodzi?" -ciekawość dała za wygraną, otworzyłam czat. 

Zobaczyłam screeny wiadomości Ollego z Aną. Okazało się, że oczerniała mnie za plecami. Pisała rzeczy, które mówiłam jej w sekrecie! Byłam bardzo zła.

                                    Olly Deer 

Ja: Ana by tego mi nie zrobiła. Nie wierzę Ci.

Olly: Szkoda, jak widać zrobiła. 

Ja: Pogadam z nią.

Nie wiedziałam czy mu wierzyć, czy nie. Byłam strasznie zdenerwowana. Przecież ona taka nie jest! Trzęsły mi się ręce z nerwów.

                                       Ana Collins

Ja: Ana, czy ty na prawdę pisałaś te wszystkie rzeczy o mnie Ollemu?

Ana: Przepraszam, stwierdziłam że zrobię to żeby chciał ze mną być!

W tym momencie się oplułam. Oczerniała mnie, żeby Olly ją pokochał. Z kim ja się zadawałam tyle lat!

Ja: Jesteś nienormalna, nie chcę cię znać.

Ana: Nadia! Przepraszam!

To był okropny dzień, płakałam cały wieczór. Przynajmniej Olly mnie pocieszał. Tak, Olly. Pisałam z nim cały wieczór i następny dzień. I niestety, po jakimś czasie ciągłego pisania, stało się. Zauroczyłam się w tym ogrze. Sama nie wiem jak to możliwe.

~

Po jakimś czasie spotkaliśmy się. Było świetnie. Jak się okazało on też coś do mnie czuł.

Z Aną nie miałam już kontaktu, tak samo jak Olly. Znalazła sobie nową przyjaciółkę.  Pewnego wieczoru, gdy Olly mnie odprowadzał do domu, spotkaliśmy Anę z Sonią. Wyglądała na smutną i nieszczęśliwą, ale nie zamierzałam z nią się znowu przyjaźnić. 

Z Ollym "romansowaliśmy'' przez kilka miesięcy, ale nie byliśmy w związku. Również mieliśmy wspólną przyjaciółkę, Maddie. Po jakimś czasie przypomniał mi się uroczy kuzyn Ollego. Bez większego namysłu napisałam do Mike'a. Pisaliśmy wieczorem, była bardzo miła ''atmosfera''. Napisał mi, że będac u Ollego w weekend, dowiedział się ciekawych rzeczy. Niestety nie było tak łatwo wyciągnąc z niego jakąkolwiek informację  na ten temat. 

Po kilku dniach jednak udało mi się go przekonać, dowiedziałam się na prawdę przykrej rzeczy. Mianowicie Ollemu podobała się inna dziewczyna. I to w czasie kiedy między nami było na prawdę blisko. Popłakałam się. Chciałam się dowiedzieć kim była ta dziewczyna, ale tak jak wcześniej, nie chciał mi nic powiedzieć.

Wydawałaś sięWhere stories live. Discover now